Data: 2005-07-29 21:16:19
Temat: Re: Suszenie pałek wodnych
Od: "jaś & małgosia" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dce4vl$qdn$2@nemesis.news.tpi.pl...
> jaś & małgosia napisał(a):
>> Użytkownik "nocnik" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:dce45b$aui$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>>
>>>>Dzieki za rade ale niestety lakier nie powstrzyma tego ze palka sie
>>>>rozpada. W zeszlym roku tez napalilem sie na ten pomysl, i kupilem caly
>>>>lakier do wlosow. Wypsikalem naprawde ostro wszystkie palki.
>>>>Pojechalismy z dziewczyna na tydzien na wakacje. Jak przyjechalismy to
>>>>pierwsze co trzeba było zrobic to nie wykonywac gwałtownych ruchów, żeby
>>>>powietrze nie falowało. Koło wazonu mieliśmy po prostu górę tych małych
>>>>kosmyków. Wszystko się rozwaliło, a suszyłem je miesiąc na słońcu.
>>>>Wisiały pałkami w dół. Może ktoś ma lepszy pomysł ??
>>>
>>>Ja poprzedniego roku zasuszyłem pałki i trzymaja się do tej pory. Trzeba
>>>po prostu zerwac je dośc wczesnie, zanim "dojrzeją". Musisz poszukac tych
>>>najmłodszych pałek. Potem suszysz je i nie żałujesz lakieru.
>>>Najwazniejsze jednak to by zerwać je w miare wczesnie. O lakierze tez nie
>>>radze zapominać, może jakims mocniejszy użyc. W każdym bądz razie ja
>>>użyłem zwykłego do włosów i się trzyma.
>>>----------------------------
>>>pozdr.
>>>nocnik
>>>
>>
>>
>> Dzięki za radę. Jutro jadę na poszukiwanie młodych pałek wodnych. Już
>> wiem gdzie teraz tylko żeby znalazły się takie młode. Zobaczymy co z tego
>> wyjdzie ;)
>
> Zdaje się, że masz zbyt suche mieszkanie, u mnie pałki stały nawet i dwa
> lata bez rozsypywania sie.
> pozdr. Jerzy
Nie wiem czy mam zbyt suche mieszkanie. Myślę (z tego co napisał nocnik), że
rzeczywiście liczy się wiek pałki. W tamtym roku zrywałem dość dojrzałe
pałki. Właściwie to już takie stare. I tu pewnie jest problem. A co do
mieszkania to normalne mieszkanie w bloku na 1 piętrze. Ani to jakaś sahara
ani wodospad niagara. Człowiek to nawet nie czuje jak mu się rymuje ;)
Normalne mieszkanie bez nawilżacza powietrza.
|