Data: 2010-05-24 13:42:23
Temat: Re: Swadomosc stolu
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:htdvkv$o1u$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:htdvi6$3v3$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:htdva6$mv2$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:htdjsm$svo$1@mx1.internetia.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:htdjm1$dlg$2@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>> Bryknij się do biblioteki, zaształuj w hamaku w weekend i
>>>>> wieczorem.... będziesz czuł się najbardziej samotną jednostką we
>>>>> wszechświecie. Obiecuję.
>>>>> (na szczęście rano przechodzi).
>>>>
>>>> Zeby miec takie wrazenie, nie potrzebuje nic czytac.
>>>>
>>>
>>> Mam nadzieję że żartowałeś, MK
>>
>> Dlaczego?
>
> Bo każdemu życzę zwykłej, prostej radości w życiu.
> I samotność bywa dobra i radosna. Ale ta opisana powyższym zwrotem jest
> czymś, czego można sie po prostu bać.
> I wcale Ci tego nie życzę.
> Tak zwykle i po ludzku.
Etam, przeciez nie mowie, ze to uczucie jest permamentne. Ale osiagalne bez
specjalnych lektur, czy dopalaczy. BTW zastanawialas sie dlaczego jest dla
Ciebie takie straszne?
|