Amnesiak <a...@T...interia.pl> napisał(a):
news:cr8mt4$208$1@news.onet.pl


[...]

> Może być?
>

Trzy z dwoma.

> Twoja kolej. :)
>

Ok.

Gdyby DOBRO/PRAWO/PORZĄDEK/PRAWDĘ/MIŁOŚĆ/DROGĘ/ŻYCIE/PRAWA NATURY
nie dało się sprowadzić do żadnego wspólnego mianownika, a poszczególne
wymienione wartości były nieuzgadnialne, a nawet sprzeczne ze sobą.

To byłaby niezła jazda.
Np. Nad 'Ziemią' (tzn. wielkim Żółwiu) mogłyby świecić jednocześnie kilka
księżyców, słońc i jednocześnie z każdego miejsca na Żółwiu widabyć by je było
wraz ze wszystkimi gwiazdami. Psy szczekały by odwłokami,
Śmierć następowała by poprzez wejście do odpowiedniego jaja lub brzucha.
Rodziłyby by się jedynie kości (powstając z grobów lub będąc przynoszone
przez bociany) które stopniowo starzały by się obrastając mięsem i
zmniejszając wymiary . PRAWDĘ losowano by przy pomocy kostek (każdy miałby
swoją). Przemysł pracowałby pełną 'parą' każdy fabrykant otrzymałby losowy
przydział części i potrząsałby w odpowiednim pojemniku tymi częściami
będąc pewnym że już niedługo części uporządkują się w porządany wyrób.
Opisuję tutaj tylko pięć minut pobytu w tym świecie bo resztę już dawno bym
zapomniał i cieszyłbym się że tym razem 'życie' obeszło się ze mną tak
łaskawie. Wszak prawo i porządek w rozmijających się dziedzinach mogą
wszystko.
A to i tak tylko moja wersja skrótowa.

> Amnesiak
>
>

puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/