Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Świadomość to nie mózg.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Świadomość to nie mózg.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 180


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2009-12-04 00:33:28

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


de Renal wrote:
> Chiron wrote:
> > U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:f0cbaa0d-529c-47fd-a3d9-a76dace90ff6@d20g2000yq
h.googlegroups.com...
> >
> > Chiron wrote:
> > > U�ytkownik "Hanka " <c...@g...pl> napisa� w
> > > wiadomo�ci
> > > news:hf9hc9$bsd$1@inews.gazeta.pl...
> > > > Chiron <e...@o...eu> napisaďż˝(a):
> > > >
> > > >> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa�
> > > >> Hanka wrote:
> > > >> > > > > > Dzien dobry :)
> > > >> > > > > Oj, m�j balonik przyfrun�� ;))))))
> > > >> > > > Ja tylko na chwile.
> > > >> > > > Zeby bylo milej.
> > > >> > > > By bylo inaczej,
> > > >> > > > choc niewiele znacze.
> > > >> > > Wcale nie , bo wystarczy przej�� si� w�r�d dom�w, tam
> > > >> > > wisi powieszone
> > > >> > > pranie i macha na ludzi, ludzie ciemni nie widz� tej rado�ci
> > > >> > > r�cznik�w
> > > >> > > machaj�cych na wietrze i nie odpowiadaj�, chocia� na mnie
> > > >> > > macha�y
> > > >> > > ostatno majtki jakieďż˝ pani, no takie niewinne w tym swoim
> > > >> > > wymachiwaniu
> > > >> > > by�y, �e te� im odmachn��em.;)))))))
> > > >> > No wiesz, ludzie wola sie wgapiac w telewizornie,
> > > >> > niz chodzic na spacery i podgladac zjawiskowe
> > > >> > obrazy, szykowane nam przez Nature.
> > > >> > A Ty, uwazaj z tym praniem na wietrze, zebys kiedys
> > > >> > nie pomylil majtek upranych z ubranymi ;)
> > > >> No rzeczywi�cie przecie� ubrane te� machaj�, tylko ciekawe
> > > >> dlaczego na
> > > >> boki? ;) Wyg��da na to , �e lubuj� si� w pozdrowieniach i
> > > >> wprost i na
> > > >> boki, wog�le wygl�da na to , �e posiadaj� temperament
> > > >> nadzwyczaj
> > > >> rozrechotany.;)))
> > > >
> > > > A Chiron na to:
> > > >> Zapraszam Ciebie do zrobienia takiego eksperymentu: porozmawiaj z 10
> > > >> dowolnie przez Ciebie wybranymi osobami. Zapytaj, czy ich teďż˝
> > > >> zatrzymywa�y
> > > >> s�upy uliczne- nie wiadomo sk�d wyrastaj�ce, aby wytr�ci� im
> > > >> lody, albo
> > > > czy
> > > >> machaj� im majteczki. Zanotuj odpowiedzi tych ludzi- to mo�e by�
> > > > pouczaj�ce.
> > > >> Dla Ciebie.
> > > >
> > > > Chironie, powiedz, czy czytanie takich tekst�w, jak Globa ze mn�
> > > > rozm�wki
> > > > o
> > > > fruwaj�cej bieli�nie, jest dla Ciebie pouczaj�ce?
> > > > Czy mo�e Ci� w jaki� spos�b podnieca?
> > > > Albo zawstydza?
> > > >
> > > > A mo�e zazdroscisz, �e kto� potrafi �azi� po dowolnie
> > > > wybranych
> > > > abstrakcjach? W dodatku NIKOMU nie czyni�c krzywdy?
> > > >
> > > >
> > > > No tak.
> > > > Wszystko przez ten ksi�yc w pe�ni.
> > > > Jednym macha majteczkami na wietrze, innym - zamienia szare kom�rki w
> > > > jedynie s�uszn� konserw�.
> > >
> > >
> > > Zacz�o si� od opowie�ci globa, jak to s�upy mu wyrasta�y przed
> > > nim- i na
> > > z�o�� mu wytr�ca�y mu lody z r�k. Odnios�em wra�enie, �e
> > > on w to wierzy
> > > (uzasadnia� to przecie�- raczej nie �artobliwie). Stosuj�
> > > zasadďż˝: nie
> > > wchodzi� do �wiata uroje�. Przeciwnie- pokazuj�, co jest
> > > urojeniem.
> > > Zaznacz� jeszcze raz: nie odnios�em wra�enia, �e s� to ze strony
> > > globa
> > > �arty. Ba! Odpowiadanie mu w jego tonie jest IMO naigrawaniem si� z
> > > niego-
> > > ale to Twoja sprawa. Nie za bardzo teďż˝ rozumiem Twojďż˝
> > > uszczypliwo�� a wr�cz
> > > z�o�liwo�� w stosunku do mnie (ale to ju� przerabiali�my).
> > > Wspominam o tym
> > > ponownie- bo czy Ty ju� j� rozumiesz, Hanko? Odpowiadaj�c na Twoje
> > > pytania:
> > > nie podniecaj� mnie rozmowy o majteczkach. Tak�e- nie zawstydzaj�.
> > > Tak, sďż˝
> > > dla mnie pouczaj�ce. Szczeg�lnie obserwuj�c ton Twoich emocji-
> > > kt�rych
> > > katalizatorem by� m�j post.
> > >
> >
> >
> >
> > Bo to jest realne, 50 lat temu odczuwaj�ca trawa, jako argument by�by
> > traktowany jak szale�stwo. Schopenhauer dotkn�� w swojej filozofii
> > nag��bszej i najstarszej podstawy bytu, my tego nie czujemy, bo nas
> > zafa�szowa�a cywilizacja. Jednak sam Buddyzm ju� pokazywa� odczucia
> > �ycia ka�dego istnienia, gdy� nie byli zafa�szowani w odczuwaniu.
> > Za ka�dym razem gdy filozofia dosi�ga�a �ycia, katolicy dostawali
> > piany na oderwanych pyskach. Tak bardzo oderwanych, �e miliony �yciem
> > zap�aci�y, za ich odryw. Kto tu jest wariatem. Czy ci co im majtki
> > machajďż˝, czy ci co im niestety nie machajďż˝.?
> > ----------------------------------------------------
---------------------------------------
> >
> >
> > Mieszasz poj�cia:
> > 1. Odczucia �ycia ka�dego istnienia (ok- z grubsza: zgoda)
> >
> > 2. Odczucie �ycia czego�, co jest nieo�ywione (s�up, majtki)- to
ob��d. I to
> > wcale nie w przeno�ni.
> >
> >
> > --
> > Serdecznie pozdrawiam
> >
> > Chiron
> >
> >
> > 1. Znale�� cz�owieka, z kt�rym mo�na porozmawia� nie wys�uchuj�c
bana��w,
> > konowa��w, idiotyzm�w cwaniackich, �garstw, fa�szywych zapewnie�,
tanich
> > spro�no�ci lub specjalistycznych be�kot�w "fachowca", dla kt�rego
bran�owe
> > wykszta�cenie plus umiej�tno�� trzymania widelca jest ca�� jego
kulturďż˝,
> > kogo� bez p�askostopia m�zgowego i bez lizusowskiej mentalno�ci- to
znale��
> > skarb.
> > - Waldemar �ysiak
> >
> > 2. Jedyna godna rzecz na �wiecie tw�rczo��. A szczyt tw�rczo�ci to
tworzenie
> > siebie
> > Leopold Staff
>
> Przejżyj fora internetowe, czująca trawa to obłęd, 100 lat temu
> jeszcze uważano, że niemowlęta nie mają uczuć, bo uwierzono że
> człowiek to Tabula rasa= czyli pusta niezapisana kartka, zapisująca
> się w trakcie życia. Dla Pawłowa, psy też nic nie czuły
> . Czy oni byli normalni?
> Wszystko żyje, bo istnieje nawet mur , wola bytu.

Mogę ci opisać np; dlaczego wolimy patrzeć na kolumny, zamiast mury.
Gdyż wola życia w kolumie pokazuje większy opór niż mur. Mała kolumna
stawia duży opór części wielkiego sklepienia, w murze tego tak nie
widać.
Dlatego też szukamy prostych nóg u kobiety, niż skrzywionych, bo
rzutujemy na przyszłość idealny wzór przetwania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2009-12-04 01:15:01

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Dec 2009 16:33:28 -0800 (PST), de Renal napisał(a):

> Mogę ci opisać np; dlaczego wolimy patrzeć na kolumny, zamiast mury.
> Gdyż wola życia w kolumie pokazuje większy opór niż mur.

To są tylko projekcje ludzkich odczuć na martwą naturę. Dlaczego - o tym
niżej.

> Mała kolumna
> stawia duży opór części wielkiego sklepienia, w murze tego tak nie
> widać.


No i właśnie gdybyś był ślepy, nie móglbyś niczego takiego powiedzieć, nie
mógłbys odczuć różnicy obciążeń ani naprężeń w kolumnie a murze. Czyli jak
wyżej - mówisz i osądzasz projekcjami. Gdybyś był ślepy, kolumna i mur
byłyby dla Ciebie jednakowo martwe.


> Dlatego też szukamy prostych nóg u kobiety, niż skrzywionych, bo
> rzutujemy na przyszłość idealny wzór przetwania.

A, to inny temat, wynikający z doświadczenia pokoleń - na krzywych nogach
daleko się nie ucieknie przed mamutem czy innym zagrożeniem gatunku...
A i kobieta uciekająca na prostych nogach przed "kontynuatorem gatunku" im
dłużej musi byc goniona, tym mocniej pokazuje, że silniejsza i to o nią
właśnie zabiegać warto - w przenośni i dosłownie - jako nosicielkę dobrych
genów (proste nogi plus wytrzymałość) ;-PPP


--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2009-12-04 02:50:33

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL wrote:
> Dnia Thu, 3 Dec 2009 16:33:28 -0800 (PST), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > Mogďż˝ ci opisaďż˝ np; dlaczego wolimy patrzeďż˝ na kolumny, zamiast mury.
> > Gdy� wola �ycia w kolumie pokazuje wi�kszy op�r ni� mur.
>
> To sďż˝ tylko projekcje ludzkich odczuďż˝ na martwďż˝ naturďż˝. Dlaczego - o tym
> ni�ej.
>
> > Ma�a kolumna
> > stawia du�y op�r cz�ci wielkiego sklepienia, w murze tego tak nie
> > widaďż˝.
>
>
> No i w�a�nie gdyby� by� �lepy, nie m�glby� niczego takiego
powiedzieďż˝, nie
> m�g�bys odczu� r�nicy obci��e� ani napr�e� w kolumnie a murze.
Czyli jak
> wy�ej - m�wisz i os�dzasz projekcjami. Gdyby� by� �lepy, kolumna i mur
> by�yby dla Ciebie jednakowo martwe.
>
>
> > Dlatego te� szukamy prostych n�g u kobiety, ni� skrzywionych, bo
> > rzutujemy na przysz�o�� idealny wz�r przetwania.
>
> A, to inny temat, wynikaj�cy z do�wiadczenia pokole� - na krzywych nogach
> daleko si� nie ucieknie przed mamutem czy innym zagro�eniem gatunku...
> A i kobieta uciekaj�ca na prostych nogach przed "kontynuatorem gatunku" im
> d�u�ej musi byc goniona, tym mocniej pokazuje, �e silniejsza i to o ni�
> w�a�nie zabiega� warto - w przeno�ni i dos�ownie - jako nosicielk�
dobrych
> gen�w (proste nogi plus wytrzyma�o��) ;-PPP
>
>
> --
>
> Ikselka.

Tak to mogła napisać tylko kobieta o krzywych nogach, trawa mówi,
rozmowy prowadzi, takie są badania. Jeszcze niedawno gadająca trawa
była u człowieka oznaką szaleństwa. Twój pies wpadł pod samochód i sto
lat temu, ktoś by ci tłumaczył, ???????????? nie płacz on nic nie
czuje.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2009-12-04 08:22:52

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 00:35, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> Zaczęło się od opowieści globa, jak to słupy mu wyrastały przed nim- i na
> złość mu wytrącały mu lody z rąk. Odniosłem wrażenie, że on w to wierzy
> (uzasadniał to przecież- raczej nie żartobliwie). Stosuję zasadę: nie
> wchodzić do świata urojeń.

Prosze Cie bardzo.
Jednak:
Czy WSZYSTKIE bajki traktujesz jako urojenia??
Wszak wiekszosc JEST nimi.

> Przeciwnie- pokazuję, co jest urojeniem.

Prosze Cie bardzo.
Czy czytajac swoim dzieciom bajki, opowiadales im
przy okazji, jakim to idiota i pomylencem byli ich autorzy?
I ze w zasadzie wszystkie sa w jakims stopniu UROJENIAMI?

> Zaznaczę jeszcze raz: nie odniosłem wrażenia, że są to ze strony globa
> żarty.

Nie wziales pod uwage faktu, ze MOZESZ SIE MYLIC.

> Ba! Odpowiadanie mu w jego tonie jest IMO naigrawaniem się z niego-

To TY tak uwazasz.

> ale to Twoja sprawa.

Jasne. Wiec PO CO mi o tym mowisz?

> Nie za bardzo też rozumiem Twoją uszczypliwość a wręcz
> złośliwość w stosunku do mnie (ale to już przerabialiśmy).

To raczej moja bezsilnosc w stosunku do czegos,
co mialam nadzieje zrozumiec:
w stosunku do Twojego notorycznego nieprzyjmowania
do wiadomosci faktu, ze ludzie bywaja rozni.

Co do moich pytan: zadalam Ci je spokojnie i grzecznie.
To Ty znalazles w nich uszczypliwosc i zlosliwosc,
co oczywiscie tez Ci wolno, a ja nic na to nie moge.

> Wspominam o tym
> ponownie- bo czy Ty już ją rozumiesz, Hanko? Odpowiadając na Twoje pytania:
> nie podniecają mnie rozmowy o majteczkach. Także- nie zawstydzają. Tak, są
> dla mnie pouczające. Szczególnie obserwując ton Twoich emocji- których
> katalizatorem był mój post.

Moje emocje, hmm, wiesz o nich tyle samo, co
ja o Twoich. Czyli NIC. :)
Wiec Twoje obserwacje sa o kant dupy, grzecznie
mowiac.

> Serdecznie pozdrawiam

Ja rownie serdecznie, choc pewnie w to nie uwierzysz.
Jako w kolejne urojenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2009-12-04 08:32:57

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 09:22, Hanka <c...@g...com> wrote:

> Czy WSZYSTKIE bajki traktujesz jako urojenia??
> Wszak wiekszosc JEST nimi.

Przyklad pierwszy z brzegu.
Pilka, autorstwa Doroty Gellner.

http://groups.google.pl/group/pl.soc.dzieci/msg/3a30
ab606ef462b7

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2009-12-04 09:01:03

Temat: Re: Swiadomosc to nie mózg.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:c7778a5d-eb39-48e4-bc50-8edf1d57e34a@j24g2000yq
a.googlegroups.com...
> On 4 Gru, 09:22, Hanka <c...@g...com> wrote:
>
>> Czy WSZYSTKIE bajki traktujesz jako urojenia??
>> Wszak wiekszosc JEST nimi.
>
> Przyklad pierwszy z brzegu.
> Pilka, autorstwa Doroty Gellner.
>
> http://groups.google.pl/group/pl.soc.dzieci/msg/3a30
ab606ef462b7


Odpowiem wieczorem. Póki co- IMO starasz sie zupelnie PRZEINACZYC to, co
zaszlo. nie wiem, reagujesz emocjonalnie na to, co napisalem (a nie bylo tam
slowa PRZECIW Tobie)- to sie zdarza, bo bladzic rzecz ludzka- a Ty brniesz w
blad- a to juz sprawa diabelska, jak mówi przyslowie.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znalezc czlowieka, z którym mozna porozmawiac nie wysluchujac banalów,
konowalów, idiotyzmów cwaniackich, lgarstw, falszywych zapewnien, tanich
sprosnosci lub specjalistycznych belkotów "fachowca", dla którego branzowe
wyksztalcenie plus umiejetnosc trzymania widelca jest cala jego kultura,
kogos bez plaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalnosci- to znalezc
skarb.
- Waldemar Lysiak

2. Jedyna godna rzecz na swiecie twórczosc. A szczyt twórczosci to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2009-12-04 14:35:46

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 09:44, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Wiec Twoje obserwacje sa o kant dupy, grzecznie
> > mowiac.
> ekhm, ekhm...
> chyba bardziej stosowniej byłoby o kant atraktora, lub chociażby saturna.
> Nie chcemy przecież banalnie realizować sie na grupie, prawda? ;-)

Jasne, ze masz racje.
To sie nazywa prowokacja, w celu zaobserwowania,
komu, i w jaki sposob, to bedzie przeszkadzalo.

Realizacja niebanalna zas, hmm, czy to kogos tutaj
interesuje?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2009-12-04 14:49:53

Temat: Re: Swiadomosc to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 10:01, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Uzytkownik "Hanka"
> >> Czy WSZYSTKIE bajki traktujesz jako urojenia??
> >> Wszak wiekszosc JEST nimi.
> Odpowiem wieczorem. Póki co- IMO starasz sie zupelnie PRZEINACZYC to, co
> zaszlo. nie wiem, reagujesz emocjonalnie na to, co napisalem (a nie bylo tam
> slowa PRZECIW Tobie)-

Tak. Zgoda, ze nie bylo slowa PRZECIW mnie.
Jednak odniosles sie, rowniez, do fragmentow rozmowy
Globa ZE MNA.

Poza tym:
Prosze, nie projektuj sobie moich emocji tam, gdzie ich nie ma.
Uwazam, ze szkoda na to Twojego czasu i slow.

Jedyne, co robie, a robie to od zawsze, to staje murem
za swoboda abstrakcyjnego myslenia, ktoremu Ty,
swoimi wypowiedziami, ewidentnie zaprzeczasz.
Oczywiscie, to jest moje zdanie.

> to sie zdarza, bo bladzic rzecz ludzka- a Ty brniesz w
> blad- a to juz sprawa diabelska, jak mówi przyslowie.

Rownie dobrze moge powiedziec, ze to Ty bladzisz.
Prawda?
:)

Jestesmy tak odmienni, ze nie ma szansy na nasze spokojne
porozumienie sie, w ogolnie pojetym tego slowa znaczeniu.

Jesli Cie czymkolwiek urazilam w swojej nocnej wypowiedzi,
to przepraszam.
W zasadzie zrobilam to, o czym mowie do Ciebie w swomi
poprzednim poscie:
ZAPOMNIALAM, ZE LUDZIE BYWAJA ROZNI.

Tak wiec, daruj nieciekawa wstawke o czterech literach, ktora
zdziwila, i slusznie, Sendera.
Daruj moje odwieczne poczucie wolnosci absolutnej, ktore
pozwala mi latac po wszelkich mozliwych galaktykach
i abstrakcjach.

Pozdrawiam.

Hanka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2009-12-04 16:20:55

Temat: Re: Świadomość to nie mózg.
Od: r...@m...com szukaj wiadomości tego autora

Tak jest!

Mózg to tylko medium-przekaźnik między świadomością a ciałem.
Niezbitym dowodem są sny prorocze.
Tylko nie piszcie że to błędy mózgu czy halucynacje, i innych takich bzdur, bo
sam doświadczyłem i nie jestem niczego tak pewien jak właśnie prawdziwosci
tego zjawiska.
Czy fizyka kwantowa to wyjaśni? nie wiem, a to dlatego że w kwantach jest
zasada nieoznaczoności, która może uniemożliwić doświadczalne potwierdzenie
tego faktu, choć niewykluczone że kiedyś uda się w jakiś sposób tego dowieść.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2009-12-04 17:23:50

Temat: Re: ?wiadomo?? to nie m?zg.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


r...@m...com wrote:
> Tak jest!
>
> M�zg to tylko medium-przeka�nik mi�dzy �wiadomo�ci� a cia�em.
> Niezbitym dowodem sďż˝ sny prorocze.
> Tylko nie piszcie �e to b��dy m�zgu czy halucynacje, i innych takich bzdur,
bo
> sam do�wiadczy�em i nie jestem niczego tak pewien jak w�a�nie prawdziwosci
> tego zjawiska.
> Czy fizyka kwantowa to wyja�ni? nie wiem, a to dlatego �e w kwantach jest
> zasada nieoznaczono�ci, kt�ra mo�e uniemo�liwi� do�wiadczalne
potwierdzenie
> tego faktu, cho� niewykluczone �e kiedy� uda si� w jaki� spos�b tego
dowie��.
>
> --
> Wys�ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Te sny prorocze to strukturalizm, we śnie, który rozbija sens dnia
codziennego, doznałeś odchylenia, by zobaczyć w czym tkwisz. Jak się
obudziłeś zapomniaŁeś tego odchylenia i mechanizm w którym jesteś
doprowadził siebie do konsekwencji. Wiesz co to jest profetyzm?
Często, poeci, pisarze, wchodzą w sfere snu i później to co śnili
napiszą za dnia, okazuje się w przyszłym czasie spełniające. Bo za
pomocą siebie przemyślili konsekwencje struktury, bądź wyrazili ją
nieświadomie= coś leżało na wątrobie, a że są bardziej odczuwający,
nadali temu lepszy wyraz.
Ale mózg i świadomość nie jest tym samym, bo świadomością kształtujemy
to co widzimy, nawet mózg. Właściwie im więcej wiemy, tym więcej
widzimy w mózgu.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jestem NIEŚMIERTELNY...
Jak sie czujemy?
rozne oblicza ludzkiego talentu
Re: Zapach faceta
S & S

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »