Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Neokaszycha" <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Świąteczne porządki
Date: Mon, 20 Dec 2004 18:26:14 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 62
Sender: k...@p...onet.pl@cfh52.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <cq71va$bg5$1@news.onet.pl>
References: <cprppe$80c$1@node1.news.atman.pl> <cpu5gi$4ne$1@inews.gazeta.pl>
<cpui1u$nb3$1@news.onet.pl> <4...@n...o2.pl>
<cputem$enq$1@news.onet.pl> <4...@n...o2.pl>
<cpuu8n$6gk$1@news.onet.pl> <4...@n...o2.pl>
<cpv2q7$b$1@news.onet.pl> <4...@n...o2.pl>
<cpvaim$ic4$1@news.onet.pl> <cpvlq6$51$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cq0gek$m8i$1@news.onet.pl> <cq4sua$d07$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cq66ij$q5b$1@inews.gazeta.pl> <cq67rk$jd8$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cq6o6l$35l$1@news.onet.pl> <cq6s20$8kn$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: cfh52.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1103563562 11781 83.30.209.52 (20 Dec 2004 17:26:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Dec 2004 17:26:02 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:68524
Ukryj nagłówki
Użytkownik ""Karolina \"duszołap\" Matuszewska"" <g...@i...wytnij.pl>
napisał w wiadomości news:cq6s20$8kn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Neokaszycha wrote:
>> wspomnienia. I choć świtenie szoruje kamienne schody wcale jej się do
>> nie przydaje ....
>
> Grunt to jakiś zdroworozsądkowy przykład.
Tak- spotkałam na grupie o rodzinę taką jedną, która w wieku 7 lat potrafiła
dokłanie wysprzątać całe mieszkanie i jeszcze jej to sprawiało przyjemność!
Masz takich więcej? :> Nie
> wiem, co chcesz udowodnić -- że rodzice powinni latać za dziećmi i
> sprzątać, bo inaczej te będą miały spieprzone dzieciństwo? Kazać dziecku
> szorować co tydzień kamienne schody to głupota granicząca z sadyzmem,
Nie rozumiem- wszakże to przecież nalezy do porządków. I trzeba to robić.
Uważasz, że 7 -letnia dziewczynka nie jest w stanie porządnie wymyć schodów?
I to tylko w końcu raz na tydzięń w sobotę? Co za zmiana
poglądów...Radykalna dosyć. czym się różni według Ciebie mycie takich
schodów od wycierania podłogi? Tak samo się schylasz.....
> ale IMO przyczyny spieprzonego dzieciństwa leżą znacznie głębiej, niż w
> tym tylko, że matka kazała sprzątać. Ja też sprzątałam całe mieszkanie
> odkąd pamiętam, bo moja Mama pracowała -- tyle, że ja nie robiłam tego, bo
> mnie zmuszano, a po prostu zdawałam sobie sprawę,
Mój Boże- co za wspaniałe dziecko. Będę wszystkim znajomym życzyć takich
wspaniałych dzieci jakim Ty byłaś Karolino! Po prostu Nagroda Nobla.
> Chodziło o 17-letnią pannicę. No, ale ta to na pewno nie miała
> spieprzonego dzieciństwa, obawiam się, że przez całe dzieciństwo nie
> ruszyła palcem w bucie, żeby matce pomóc.
Same skrajności- od pucowanie dokładnie mieszkania i gotowania obiadów (
moim zdaniem cięzkie i wyczerpujące) do nie ruszenia palcem.... A jest coś
pośrodku. Na przykład pomoc na miare możliwości ....
> To co Ty jeszcze robisz przed kompem?! Leć i sprzątaj po nich, migusiem! A
> potem się dziw, że "nie potrafią" wokół siebie dokładnie posprzątać.
> Pewnie, że "nie potrafią", bo i po co mają to robić, skoro wystarczy
> pokazać, jak baaaaaardzo się nie potrafi nawet wrzucić śmieci do kosza --
> wtedy przyjdzie matka i odwali za nas robotę. LMAO. Kaszycha --
> naprawdę uważasz, że Twoje córki nie są w stanie wrzucić lalczynych włosów
> do śmietnika, a w wieku 7 lat porządnie wytrzeć stołu ścierką? To masz
> bardzo niskie mniemanie o własnych dzieciach, tyle Ci powiem.
Cieszę się, że potrafią same po sobie posprzątac choć trochę- na swoje
możliwości. A z włosami lalki to i ja miałam problem- bo cholerstwo
zpoplątane i rozrzucone wszędzie. Ale to pewnie dlatego, że wieku 7 lat
czytałam książki zamiast latac ze ścierą. Teraz miałabym spokój, nie? Poza
tym sorry za szczerość ale nie bardzo cenię sobie Twoje zdanie w tym
temacie bo ja MAM dzieci a Ty masz wyobrażenia jak to jest mieć dzieci.
Pozdrawiam
Kaśka
|