Data: 2008-04-10 18:50:35
Temat: Re: Światomość (7) Za trudne lepiej nie czytac
Od: "Pe-Korn" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar"
> Każdy z nas żyje w swoim subiektywnym świecie ze wszystkimi konsekwencjami
> tego faktu.
>
To bardzo naciagane. Jaki KAZDY Z NAS? To sa tylko domniemania! Moze
istnieja ludzie ktorzy zyja w TYM SAMYM SWIECIE a nie jakims subiektywnym?
Poniewaz uwielbiasz subiektywizm, wiec nieswiadomie zakladasz ze on pasuje
do wszystkich ludzi.
To tylko ekstrapolacja wlasnych przekonan.
Istnieje np. koncepcja religijna JEDNOSCI W CHRYSTUSIE, ktora oznacza pelnie
jednosci.
Podaje to jedynie jako przyklad a nie jako wywolywanie duskusji co do
prawdziwosci tej koncepcji.
> Ale istnieje też rzeczywistość obiektywna, która ma w głębokim poważaniu
> nasz subiektywizm (te fiołki i inne duperele np.).
O nie. Nie istnieje cos takiego, jak rzeczywistosc obiektywna NIEZALEZNA od
patrzacego na te rzeczywistosc podmiotu, czyli w naszym przypadku - od
konkretnego czlowieka. A jesli juz - to jest to CHAOS czyli NIC.
Swiat bowiem istnieje DLA CZLOWIEKA a nie czlowiek dla swiata.
To ostatnie zdanie rownizez nalezy do waznych wnioskow z mojej teorii
swiatomosci.
Pe-Korn
|