Data: 2010-11-15 15:08:54
Temat: Re: Synteza - abyś nie miał zeza / nr 3/3
Od: "Nelius" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AW"
> Wszelka wiedza, duża czy mała, jest zawieszona w otaczającym ją bezkresie
> niewiedzy.
Reasumujac: nie ma zadnej niewiedzy! To pewnik logiczny. Wystarczy pomyslec.
>Wiedza kolektywna, wspomagana osiągnięciami wielu pokoleń, rozwijana
> i potwierdzana eksperymentalnie, jest oczywiście pełniejsza od wiedzy
> indywidualnej.
Reasumujac: Nie ma zadnej wiedzy kolektywnej, wystarczy troche pomyslec. I
tak zawsze wybierasz takie jedynie czastki wiedzy, jakie zdolasz jako
kurczak wygrzebac pazurkami z ziemi. Czateczki wiedzu, wygrzebane przez inne
kurczaki sa nie twoje i nie musisz sie znimi zajmowac ani o nich
filozofowac.
> Niemniej, w sposób identyczny jak wiedza indywidualna, wiedza kolektywna
> opiera
> się o pewne zaobserwowane korelacje, które jako takie po prostu SĄ, bez
> najmniejszych przesłanek co do ich bardziej fundamentalnych podstaw.
>
Jesli ty zaobserwowales te koralacje, to jest to wiedza indywidualna a nie
jakas tam wydumana - kolektywna.
> Innymi słowy, wstępne fakty empiryczne, stanowiące podstawy wiedzy są bo
> są.
A maslo jest z masla, bo jest z masla.
> Nauka wyciąga wnioski co do wynikających z nich konsekwencji, które to
> wnioski
> podlegają weryfikacji a więc są potwierdzalne.
Personifikujesz nauke.
Jak niby nauka sama moze wyciagac wnioski? Czys ty ocipal kompletnie
kurczaku?
Nelius
|