Strona główna Grupy pl.sci.psychologia System nagród i kar

Grupy

Szukaj w grupach

 

System nagród i kar

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-29 08:31:35

Temat: System nagród i kar
Od: "Bilkis" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Jestem mama dwuletniej dziewczynki. Aktulanie córeczka moja przechodzi tzw.
"bunt dwulatka". :(
Nie jest tak strasznie, ale czasami jest niewesoło.
Moje pytanie jest takie: Czy u tak małego dziecka można już stosować system
kar (np. brak bajki na dobranoc)? Czy dziecko już rozumie, ze to jest kara
za jego złe zachowanie?

I jeszcze jedno pytanie (w odniesieniu do kazdego wieku dziecka): Czy można
darować zapowiedzianą karę, jesli dziecko np. przeprosi? Moim zdaniem nie,
bo jednak źle się zachowywało i pownno tę karę ponieść, no i trzeba być
konsekwetnym (stałym w swych decyzjach rodzicem). Czy mam rację?

Pozdrawiam
Bilkis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-29 09:36:48

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "KasiaKC" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej
Moim zdaniem kara dla dwulatka powinna być natychmiastowa tzn nastąpić
zaraz po "czynie kralnym" (ależ to groźnie brzmi :)) U nas to było np. nie
wzięcie na ręce lub coś w tym rodzaju. Co prawda jestem za konsekwencją w
stosowaniu kar ale chyba nie można być aż tak groźnym żeby dziecku nie
podarować czasami jak przeprosi. Przecież jesteśmy rodzicami a nie wymiarem
sprawiedliwości.
Kasia
Użytkownik "Bilkis" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cbr9di$8a6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Jestem mama dwuletniej dziewczynki. Aktulanie córeczka moja przechodzi
tzw.
> "bunt dwulatka". :(
> Nie jest tak strasznie, ale czasami jest niewesoło.
> Moje pytanie jest takie: Czy u tak małego dziecka można już stosować
system
> kar (np. brak bajki na dobranoc)? Czy dziecko już rozumie, ze to jest kara
> za jego złe zachowanie?
>
> I jeszcze jedno pytanie (w odniesieniu do kazdego wieku dziecka): Czy
można
> darować zapowiedzianą karę, jesli dziecko np. przeprosi? Moim zdaniem nie,
> bo jednak źle się zachowywało i pownno tę karę ponieść, no i trzeba być
> konsekwetnym (stałym w swych decyzjach rodzicem). Czy mam rację?
>
> Pozdrawiam
> Bilkis
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 12:31:37

Temat: Re: System nagrod i kar (was: System nagród i kar)
Od: Beiru <b...@t...wpk> szukaj wiadomości tego autora

Bilkis:

> Jestem mama dwuletniej dziewczynki. Aktulanie córeczka moja przechodzi tzw.
> "bunt dwulatka". :(
> Nie jest tak strasznie, ale czasami jest niewesoło.
> Moje pytanie jest takie: Czy u tak małego dziecka można już stosować system
> kar (np. brak bajki na dobranoc)? Czy dziecko już rozumie, ze to jest kara
> za jego złe zachowanie?

to pytanie raczej do ciebie, my nie znamy twojego dziecka, mozemy tylko
zgadywac czy wasz kontakt jest na tyle pelny ze ona wie czemu danego
wieczora nie ma dobranocki. wg mnie to stanowczo za wczesnie na takie
surowe kary.
podejrzewam ze u tak malego brzdaca samo pojecie kary za cos nie miesci
sie w glowie, i jest utozsamiane z krzywdzeniem go.
watpie tez czy dzieko wie co to jest 'zle zachowanie'.
napisz cos wiecej.

>
> I jeszcze jedno pytanie (w odniesieniu do kazdego wieku dziecka): Czy można
> darować zapowiedzianą karę, jesli dziecko np. przeprosi? Moim zdaniem nie,
> bo jednak źle się zachowywało i pownno tę karę ponieść, no i trzeba być
> konsekwetnym (stałym w swych decyzjach rodzicem). Czy mam rację?

mozna, czasem, ale taka sytuacja kojazy mi sie z ukaraniem w stanie
silnego wzburzenia. z sytuacja gdy kara jest niewspolmiernie ostra
wzgledem przewinienia i obie strony sobie zdaja z tego sprawe.
oczywiscie nalezy unikac takich sytuacji gdy wkrada sie w relacje
'niesprawiedliwosc'.
natomiast konsekwencja dotyczaca spraw podstawowych IMO jest kluczowa.
w durzych sprawach badz jak skala, w malych poblazaj. ;)

--
Beiru /Strona apm i appm -> http://uczucia.com.pl/
/Jak pisac posty -> http://jak.uczucia.com.pl/

"Nie wierz nikomu po trzydziestce. "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 13:39:41

Temat: Re: System nagrod i kar (was: System nagród i kar)
Od: "Bilkis" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beiru" <b...@t...wpk> napisał w wiadomości
news:040629143137034@uczucia.com.pl...
> Bilkis:
> > Moje pytanie jest takie: Czy u tak małego dziecka można już stosować
system
> > kar (np. brak bajki na dobranoc)? Czy dziecko już rozumie, ze to jest
kara
> > za jego złe zachowanie?
>
> to pytanie raczej do ciebie, my nie znamy twojego dziecka, mozemy tylko
> zgadywac czy wasz kontakt jest na tyle pelny ze ona wie czemu danego
> wieczora nie ma dobranocki.

Tak, ja rozumiem, iż każde dziecko jest inne i w różnym tempie się rowija.
Wiem też, że ja sama muszę zaobserwować reakcje mojego dziecka na ewentulaną
karę.
Nie mniej jednak zadawając to pytanie miałam raczej na myśli /?jakby tu
napisać?/ kwestie szacunkowe. To znaczy, czy statystyczne dziecko w tym
wieku potrafi już zrozumieć co to takiego jest kara. Przypuszczałam, moze
błednie, że być może są jakieś opracowania na ten temat.

> wg mnie to stanowczo za wczesnie na takie
> surowe kary.

:( ... i pewnie dlatego tak mnie to męczy...

> podejrzewam ze u tak malego brzdaca samo pojecie kary za cos nie miesci
> sie w glowie, i jest utozsamiane z krzywdzeniem go.
> watpie tez czy dzieko wie co to jest 'zle zachowanie'.

no właśnie... Od kiedy dzieci zaczynają to rozumieć? Kiedy do nich dociera,
że zostali ukarani za swoje złe postepowanie???

> napisz cos wiecej.
???? To znaczy to co się zdarzyło? Jeśli tak, to nie wiem czy jest sens, bo
trzeba byłoby to najlepiej nagrać...;) Ja mogłabym być w swym opisie
nieobiektywna.

Pozdrawiam
Bilkis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 13:49:11

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Bilkis" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "KasiaKC" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cbrdcv$a8p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hej
> Moim zdaniem kara dla dwulatka powinna być natychmiastowa tzn nastąpić
> zaraz po "czynie kralnym" (ależ to groźnie brzmi :))

Tez tak uważam. Moim zdaniem dziecko w tym wieku zaszybko zapomina... ;)

>U nas to było np. nie
> wzięcie na ręce lub coś w tym rodzaju.

O? A ja nie mogłabym takiej rzeczy mojej córeczce odmówić.

A co sądzicie o karze odosobnienia, czyli "za kare idź do swojego pokoju i
jak przemyślisz sprawe to możesz przyjść do nas"?

Pozdrawiam
Bilkis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 15:17:24

Temat: Re: System nagród i kar
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bilkis; <cbr9di$8a6$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Witam!
> Jestem mama dwuletniej dziewczynki. Aktulanie córeczka moja przechodzi tzw.
> "bunt dwulatka". :(
> Nie jest tak strasznie, ale czasami jest niewesoło.
> Moje pytanie jest takie: Czy u tak małego dziecka można już stosować system
> kar (np. brak bajki na dobranoc)? Czy dziecko już rozumie, ze to jest kara
> za jego złe zachowanie?

Na wstępie - dzieci nie mam, gdybym miał, to na dzień dobry kupił bym
klatkę dla goryli i je w niej umieścił. ;)

A jakim cudem ma rozumieć - jesteś mu w stanie wytłumaczyć pojęcie
słownikowe "złe zachowanie"?

> I jeszcze jedno pytanie (w odniesieniu do kazdego wieku dziecka): Czy można
> darować zapowiedzianą karę, jesli dziecko np. przeprosi? Moim zdaniem nie,
> bo jednak źle się zachowywało i pownno tę karę ponieść, no i trzeba być
> konsekwetnym (stałym w swych decyzjach rodzicem). Czy mam rację?

To zależy od wieku [pamięci] - akurat przy dwulatku najlepszy byłby
podręcznik tresury psów [serio], a tam zapewne jest napisane, że kara
nie może być odwleczona w czasie i treść nauczana nie może być zbyt
powikłana. Pomijając ten efekt pamięci [odwlekanie w czasie] - To Ty
widzisz sytuację w okreslony sposób [przez swoje doświadczenia również],
dziecko może ją "widzieć" zupełnie inaczej, w związku z tym karając go
za Swój punkt widzenia karzesz go za Jego punkt widzenia. Najpierw
wbuduj mu spójny swój punkt widzenia, żeby potrafił odnieśc do niego
karę.

Flyer - nie specjalista
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 15:31:51

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "bigda" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z całą pewnością kara wymierzona wieczorem za przewinę poranna nie będzie
jasno skojarzona przez dwulatka z jej przyczyną. Jesli kara, to
natychmiastowa. Jeśli dziecko przeprosi za pzrewinienie, to sam fakt
przeproszenia na ogół jest dla dziecka akrą. To silne emocje przyznać się do
winy. Dwulatek nie zrozumie w pełni, co to wina (mowa nie jest jeszcze aż tak
rozwinieta i system pojeciowy, co za tym idzie), nie zrozumie też, co to
kara. Zbyt abstrakcyjne pojęcia. Są dwie zasadnicz szkoły. Pierwsza to
natychmiastowa kara. Druga mówi o przeprosinach i naprawie skutków (w
zależnosci o d przewinienia naprawa skutków moze być bardziej lub mniej
możliwa dla dwulatka, chodzi bardziej o symbolikę). Dziecko nie wie, co to
kara - abstrakcja - wie natomiast, co to klaps - konkret. Rzec nie idzie o
zrozumienie a o skojarzenia. Jeśi dziecko przeprosi mówiąc, za co pzreprasza,
uaktywnia wspomnienie czynu, które to wspomnienie współwystępuje z
negatywnymi emocjami towarzyszącymi przeprosinom.
Fakt niezrozumienia pojęcia kary nie znaczy, że nei warto używać tego słowa.
Dzięki niemu dziecko skojarzy (z czasem) samo słowo z sytuacją, co w
przyszłości przyczyni się do unikania zachowań, które będą mu poozwalały
spodziewać się następstw, nazywanych przez nie samo karą

Bigda

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 16:09:01

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"bigda" <b...@g...pl> wrote in message
news:cbs216$6es$1@inews.gazeta.pl...
> Z całą pewnością kara wymierzona wieczorem za przewinę poranna nie będzie
> jasno skojarzona przez dwulatka z jej przyczyną.

Czytam te komentarze i jestem z lekka przerazona reakcja - ta niezmacana
odrobina myslenia gotowoscia do karania dwulatka.

Wydawaloby sie, ze juz jest oczywiste, ze dziecko znacznie lepiej wychowuje
sie stosujac system nagrod a nie kar, badz nagrod i kar. Przy takiej
filozofii wystarczy danego postepowania nie nagradzac, z czasem dziecko z
a l a p i e.

Pare osob pyta o przyklady - tez prosilabym o nie. Dane zachowanie u dziecka
moze byc spowodowane najrozmaitszego typu zaburzeniami - moze tak najpierw,
zanim wybierze sie kare - warto byloby przyjrzec sie i je wykluczyc? A poza
tym - uwazniej przyjrzec sie s o b i e, czy i w jaki sposob to JA
stymuluje dziecko do danych zachowan? Dwulatek potrzebuje morza milosci,
cierpliwosci i interakcji - a nie cwiczenia na nim odruchow Pawlowa.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 16:51:05

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Bilkis" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2kdih0F12td6U1@uni-berlin.de...
> Czytam te komentarze i jestem z lekka przerazona reakcja - ta niezmacana
> odrobina myslenia gotowoscia do karania dwulatka.

??? Czy uważasz, ze karzę swoje dziecko, bo tak mi się podoba???!!! To ja
teraz jestem przerażona, i nie powiem wzburzona również, Twoją wypowiedzią.
Gdybym nie myslała, jak próbujesz mi zasugerować, to nie pisałabym tutaj na
grupę o swoich watpliwosciach.
Dwulatek w okresie swojego buntu jest jedynym w swoim rodzaju. Na dużo
rzeczy nie reaguje, no i najgorsze to jego "NIE!". Nie, bo nie i już. To
jest ciągłe testowanie opiekunów, na ile sobie może pozwolić...


> Wydawaloby sie, ze juz jest oczywiste, ze dziecko znacznie lepiej
wychowuje
> sie stosujac system nagrod a nie kar, badz nagrod i kar. Przy takiej
> filozofii wystarczy danego postepowania nie nagradzac, z czasem dziecko
z
> a l a p i e.

Zgadzam sie w tym w zupełności, ale niestety mam nieodparte wrażnie, ze
ciagle sugrujesz mi "tylko" karanie mojej córki. Mam rację?

> Pare osob pyta o przyklady - tez prosilabym o nie. Dane zachowanie u
dziecka
> moze byc spowodowane najrozmaitszego typu zaburzeniami - moze tak
najpierw,
> zanim wybierze sie kare - warto byloby przyjrzec sie i je wykluczyc? A
poza
> tym - uwazniej przyjrzec sie s o b i e, czy i w jaki sposob to JA
> stymuluje dziecko do danych zachowan?

Przykłady... ciezko mi jest naprawdę to opisywać. Mam raczej umysł ścisły i
nienajlepiej radze sobie z opisami. W kazdym razie wyglada to mniej wiecej
tak: Krzyczy, ze nie chce sie ubrac (jeszcze sama nie potrafi, wiec robie to
ja); odwarca się lub ucieka w najdalszy kąt; cały czas na moje zachety
odpowiada oczywiscie: NIE!; mowie zatem, za ide szykowac sniadanie, a jak
sie ona zdecyduje ubrac, to moze mnie zawolać; w tej samej chwili wola:
TAK!; podchodze do niej, aby ja ubrac a ona:NIE!; rozmawiam i namwiam ja
(nie podnosze glosu); ona :NIE! i zaczyna krzyczec; prosze zeby nie
krzyczała; jesli krzyczy dalej, wtedy mowie, zeby przestała, bo jesli nie,
to za kare, nie przeczytam jej dzisiaj wierszyka. Tak mniej wiecej to
wygladało. Tylko trudno opisac te emocje w trakcie całego zdarzenia, dlatego
wczesniej napisałam, że lepiej takie rzeczy obejrzeć niż o nich czytać...

> Dwulatek potrzebuje morza milosci,
> cierpliwosci i interakcji - a nie cwiczenia na nim odruchow Pawlowa.

A w którym momencie on moze nauczyć się takich reakacji???!!

Pozdrawiam
Bilkis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-29 16:56:02

Temat: Re: System nagród i kar
Od: "Bilkis" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cbs1bi$i9e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A jakim cudem ma rozumieć - jesteś mu w stanie wytłumaczyć pojęcie
> słownikowe "złe zachowanie"?

Toć przecież tutaj piszę o swoich watpliwościach i prosze o radę. :)

> kara
> nie może być odwleczona w czasie i treść nauczana nie może być zbyt
> powikłana.

To jest dla mnie oczywiste. :) (o tresurze psów mi sie nie podobało, ale
sens zrozumiałam)

> Pomijając ten efekt pamięci [odwlekanie w czasie] - To Ty
> widzisz sytuację w okreslony sposób [przez swoje doświadczenia również],
> dziecko może ją "widzieć" zupełnie inaczej, w związku z tym karając go
> za Swój punkt widzenia karzesz go za Jego punkt widzenia. Najpierw
> wbuduj mu spójny swój punkt widzenia, żeby potrafił odnieśc do niego
> karę.

To tez jest dla mnie oczywiste. :)

> Flyer - nie specjalista

Mimo wszystko dziekuję.


Pozdrawiam
Bilkis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zazdrość wstecz:(
Nie -"Materialna"swiadomosc problemu...
Lato
IMPERIUM cd...
Pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »