Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 25 Apr 2010 12:54:27 -0700 (PDT), sampi napisaďż˝(a):
>
> > On 25 Kwi, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sun, 25 Apr 2010 12:29:15 -0700 (PDT), sampi napisaďż˝(a):
> >>
> >>
> >>
> >>> On 25 Kwi, 19:17, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Sun, 25 Apr 2010 09:38:52 -0700 (PDT), sampi napisaďż˝(a):
> >>
> >>>>> On 25 Kwi, 18:23, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> Dnia Sun, 25 Apr 2010 18:04:14 +0200, Piotr napisaďż˝(a):
> >>
> >>>>>>> W dniu 2010-04-25 17:27, sampi pisze:
> >>>>>>>> No to sie zepnij w sobie i bro� swojej podstarza�ej ksi�niczki.
> >>>>>>>> A jak nie to won mi z oczu.
> >>
> >>>>>>>> --
> >>>>>>>> sampi
> >>
> >>>>>>> Chyba po prostu odwyk�em ju� nieco od takiej cham�wy.
> >>>>>>> Tak�e to raczej na pewno ju� nic osobistego
> >>>>>>> i w�tpi�, �e zrozumiesz.
> >>>>>>> - plonk.
> >>
> >>>>>> Ja poczekam z plonkiem jeszcze, jak d�ugo moja ciekawo�� b�dzie
silniejsza
> >>>>>> (a ie podejrzewam, aby to trwa�o zanadto d�ugo) - na razie kwestia
> >>>>>> spotkania odp�ywa nieco w dal, poniewa� moje podejrzenia wzbudzi�
"nagle
> >>>>>> pojawiony" profil tej osoby. Czyli co - mam siďż˝ spotkaďż˝ z kimďż˝ niezbyt
> >>>>>> wobec mnie uczciwym, skoro ma pow�d do nag�ego tajniaczenia si� pod
nowym
> >>>>>> nickiem. Po drugie - nie widzďż˝ celu spotykania siďż˝ z osobďż˝ z gruntu
�le do
> >>>>>> mnie nastawion� i dziwi� si� tej osobie, �e si� chce spotka� z
kimďż˝, kto
> >>>>>> budzi u niej negatywne emocje :-)
> >>>>>> Ale - poczekamy, zobaczymy :-)
> >>
> >>>>> Poszeeee...jakie to u�o�one co piszesz, normalnie wymi�kam przy tobie
> >>>>> - wasza wysoko��.
> >>>>> Zebra�y sie dwa narcyzy z wiadrem wazeliny w r�ku.
> >>>>> Jak nie zechcesz sie ze mn� spotka� na gruncie neutralnym, to b�d�
> >>>>> zmuszona
> >>>>> odwiedziďż˝ cie w domu
> >>
> >>>> W kt�rym?
> >>
> >>>>> - wszystko mi jedno gdzie ci wygarnďż˝.
> >>
> >>>> Wi�c chcia�a� si� spotka� tylko po to, �eby mi wygarn��?
Aleďż˝ proszďż˝, nie
> >>>> kr�puj si�.
> >>
> >>> A co� ty my�la�a, �e chce cie zamordowa�?
> >>> He he... jeszcze za globa nie wysz�am, najpierw musi mi sie
> >>> przyk�adnie o�wiadczy�.
> >>
> >> Mysla�am, ze chcesz pogada� :->
> >
> > A ta, jak zajdzie konieczno�� to nawet co� wi�cej
>
> Jakiďż˝ romans? - odpada ;-)
>
> > - jak to m�wi�
> > po�yjemy zobaczymy.
> > A gdzie j�zyk wywalony, na t� dowciapn� okoliczno��?
> > Widaďż˝ da sie jeszcze tobie nieco utemperowaďż˝ ten zadarty nos .
>
> Sorry, ale zupelnie nie rozumiem, co masz na mysli. Ucieszy�am si�, z� kto�
> chce siďż˝ ze mnďż˝ zobaczyďż˝ dla mnie samej, a zaraz potem taki szpas w Twoim
> wykonie. No przykro mi.

Ma na myśli to, że z głupoty próżność rośnie i z braku wiedzy danego
człowieka, głupota nosi go ponad innymi, czyli brak krytycyzmu do
własnych zachowań. Tak mają puste buraki jak debilny piotr i debilna
ikselka.