Data: 2009-11-20 19:42:28
Temat: Re: Szczepionki czy ludobójstwo?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:01:59 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> To samo chciałem napisać, tylko że na później odłożyłem jej przydługi
>>>>>>> list. Pomyślałem sobie, że jeśli nawet część naukowców - biologów i
>>>>>>> lekarzy podziela jej zdanie będąc w opozycji do WHO i innych
>>>>>>> uznanych gremiów medycznych - to gdzie nam laikom roztrzygać
>>>>>>> tu na grupie ten dylemat! :)
>>>>>>
>>>>>> Za to inne choroby szaleją dzięki tym szczepionkom - cukrzyca
>>>>>> dziecięca zbiera żniwo, nowotwory itp. Opłacało się zamienić
>>>>>> siekierkę na kijek.
>>>>>
>>>>> A którą cukrzycę masz na myśli?
>>>>
>>>> Na pewno tę niechcianą. Chyba, że chciałabyś którejś dla swojego
>>>> dziecka - to wtedy ma znaczenie, na pewno.
>>>
>>> Żadna nie jest chciana. Więc nie ściemniaj, tylko odpowiedz na pytanie:
>>> który typ cukrzycy miałaś na myśli?
>>>
>>> Qra
>>
>> Ten niechciany, przecież mówię. Nie łapiesz tych... jaj? :-)
>
> Nie. Tym razem wyjątkowo pytam poważnie (prawda, że straszne, c'nie?).
>
Bez przesady, nie taka Qra straszna.
Który? - poszukaj sobie, pogrzeb jako Qra, nie obciążam pamięci nazwami
medycznymi.
Dla mnie żaden typ cukrzycy nie jest godny akceptacji. Nie wiem, co Ci tak
akurat o typ chodzi.
--
Ikselka.
|