Dnia dzisiejszego niebożę Adrian K wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Wyszło to stąd, że ja mu mówię, że jest nienormalny, powinien się zacząć
> leczyć, że nie nadaje się do życia. A od mówi mi, że ja jestem
> nienormalny, a on jest normalny. Ja na to, że w jego rodzinie jest sześć
> osób jest psychicznych