Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "quasi-biolog" <q...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Szkola jakiej nie znacie
Date: Tue, 4 Apr 2006 13:31:23 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 81
Message-ID: <e0tsfb$me5$1@inews.gazeta.pl>
References: <e0tnt2$7in$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aape251.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1144157483 22981 172.20.26.238 (4 Apr 2006 13:31:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Apr 2006 13:31:23 +0000 (UTC)
X-User: quasi-biolog
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: aape251.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:341636
Ukryj nagłówki
Duch <n...@n...com> napisał(a):
> "Z tymi uczniami rozmawia sie tak, jak z kryminalistami (...)
Ostatnio modne sie stalo narzekanie na eskalacje
agresji+chamstwa+glupoty+przestepczosci wsrod nieletnich. W dodatku czesto
dorabia sie do tego wyssane z brudnego palca pseudo-wyjasnienia: "wszystkiemu
winne bezstresowe wychowanie", "wszystkiemu winna konsumpcjonalizacja stylu
zycia - pogon za pieniadzem, miec ponad byc, kryzys wartosci i rodziny, brak
autorytetow", "wszystkiemu winny brak zamordyzmu w szkolach" itd...
Ale czy rzeczywiscie ow problem *eskalacji* istnieje, czy tez moze to tylko
pozory wywolane takimi czynnikami jak:
1) TABLOIDYZACJA MEDIOW - dzisiaj czesciej mowi sie o takich aferach niz
kiedys (a w PRLu nie mowilo sie o tym w ogole), bo w naturalny sposob wzrosl
popyt na tania sensacje polana alarmistyczno-emocjonalnym sosem; w dodatku
lepiej rozwinelo sie "tabloidowe dziennikarstwo tropiace sensacje" - dzisiaj
dziennikarzom latwiej dotrzec do takich incydentow; upublicznienie problemu
przelamalo tabu i rozwiazalo jezyki nauczycielom, ktorzy do tej pory problem
zatajali jako cos wstydliwego.
2) UPOWSZECHNIENIE REJESTRATOROW AUDIO/VIDEO i INTERNETU - skandal wybucha
najsilniej, gdy istnieja(nagranie)/wyciekna(publikacja w internecie) jakies
dowody rzeczowe na jego poparcie.
3) DEMOGRAFIA - za "ekscesy" statystycznie najczesciej odpowiedzialna jest
zwykle okreslona grupa wiekowa i/lub spoleczna. W oczywisty sposob ekscesow
bedzie wiecej, gdy wiekszy odsetek populacji w owej grupie ryzyka sie
znajdzie. Dla przykladu: za zdecydowna wiekszosc przestepstw na calym swiecie
odpowiedzialni sa mezczyzni w apogeum wieku reprodukcyjnego (zalicza sie tu
przedzial bodaj 17-27), w zwiazku z czym we wszystkich spoleczenstwach
obserwuje sie wzrost przestepczosci gdy pokolenia z wyzow demograficznych
(takich jaki byl u nas w latach, zdaje sie, 1981-1986) wchodza w ten wiek.
Swoja role odgrywa tez przynaleznosc spoleczna - wszelka patologia kwitnie
zwlaszcza wsrod warstw dotknietych niedostatkiem, bezrobociem (zwlaszcza
dziedzicznym i strukturalnym), frustracja. A mlodych sfrustrowanych mezczyzn
moze w spoleczenstwie przybywac periodycznie, w zwiazku z roznymi ruchami
migracyjnymi i przeobrazeniami polityczno-ekonomicznymi na przestrzeni dziejow
(np. krajobraz wsi post-pegeerowskiej czy miasta/dzielnicy utrzymywanej
niegdys przez upadlego przemyslowego molocha).
4) (odnosnie powazniejszych przestepstw) WZROST WYKRYWALNOSCI PRZESTEPSTW
PRZEZ ORGANY SCIGANIA oraz WZROST ZGLASZALNOSCI PRZESTEPSTW/WYKROCZEN PRZEZ
POSZKODOWANYCH.
W procesie nie mozna wykluczyc tez udzialu roznego rodzaju dodatnich sprzezen
zwrotnych, typu: (1) medialny rozglos skandali prowokuj nasladowcow, (2)
dostepnosc rejestratorow/publikatorow zacheca do robienia z nich uzytku.
To, ze gowniazeria, zwlaszcza plci meskiej, jest szczegolnie agresywna,
buntownicza, ryzykancka, szpanerska i chamska jest zjawiskiem normalnym,
obecnym w naszym gatunku wszedzie i od zawsze. Dzieje sie tak, gdzyz taki a
nie inny behawior ma podloze i sens czysto biologiczny. Ostatnie badania
pokazuja, ze znaczacy wplyw moze miec takze profil genetyczny danej populacji;
vide np.: [ http://www.pnas.org/cgi/reprint/99/1/10 ].
Czynniki spoleczno-kulturowe moga co najwyzej modulowac skale zjawiska przez
roznego rodzaju mniej czy bardziej posrednie wplywy: skala i poziom
biedy/rozwarstwienia ekonomicznego spoleczenstwa (frustracja i zawisc sprzyja
patologii), struktura demograficzna spoleczenstwa, dyktat
ideologiczno-religijny (mogacy kanalizowac agresje, np. przeciwko mniej lub
bardziej wyimaginowanemu "wrogowi" czy "kozlowi ofiarnemu"), stwarzanie
okolicznosci sprzyjajacych eksponowaniu agresji i prowokujace do niej (wolnosc
i swobody obywatelskie, szkoly koedukacyjne, sport + instytucja kibica, puby i
imprezy zbiorowe itp.).
Nie mozna tez nie docenic udzialo czynnika skad inad korzystnego -
obserwowanego podnoszenia sie sredniego IQ w populacji, lepszego sredniego
dostepu do informacji i jej wymiany. Mlodziez dojrzewa coraz szybciej i
bardziej - ale kto powiedzial, ze madrosc ma sprzyjac akurat postawom
pro-spolecznym? Moze byc dokladnie odwrotnie - madrzejszy jest bardziej pewny
siebie i mniej podatny na zastraszenie kara czy panegiryzm rzekomych
"autorytetow moralnych".
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|