Data: 2006-04-05 10:48:45
Temat: Re: Szkola jakiej nie znacie
Od: Amnesiak <a...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia Przemysław Dębski napisał(a) w wiadomości
<news:4433764f$0$1469$f69f905@mamut2.aster.pl> takie słowa:
> Ależ to są same zalety :)
> W żadnych innych warunkach niż "ucisk" nie rozwija się tak dobrze wolna myśl
> :) Uczeń ma pragnąć ponad wszystko chodzić do normalnej szkoły i uczyć się
> np. matamatyki :)
> Dzięki uciskowi ociemniałych zakonników - zyskuje nowy cel - wyzwolić się z
> tego ucisku. Ponieważ jak wiemy, metody siłowe ani żadne inne na zakonników
> nie zadziałają - pozostanie jedynie budowanie własnej osobowości po cichu i
> w tajemnicy - zachowując ją w sferze intymnej do czasu, gdy szkołę się
> ukończy i będzie mogło się żyć po swojemu :)
A cała moc zdobytej w ten sposób po-uciskowej osobowości zostanie
wykorzystana w celu utrzymania ucisku, tyle że z dawnymi uciskanymi w roli
uciskaczy :) Wszak kultura bez-uciskowa nie zmieści się w wyobraźni
bezpowrotnie uciskniętej przez ociemniałych uciskających zakonników ;)
> To nie tak !! To nie brak roztropności - to powołanie - zupełnie inna
> kategoria !!
> "Zastanawiam się - czy to woła mnie bóg ???".
> :)))
Czy Wy, Dębowy, iluminacji jakiejś dostąpiliście ostatnio? ;)
Amnesiak
|