Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
!news.mm.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Szkoła orląt i kurcząt
Date: Fri, 21 Jan 2011 22:42:10 +0100
Organization: Multimedia Polska SA
Lines: 65
Message-ID: <ihcun7$tl4$1@news.mm.pl>
References: <d...@k...googlegroups.com>
<ihaol1$pal$1@news.mm.pl> <z...@t...karma>
<ihbo5r$9tc$1@news.onet.pl> <3...@t...karma>
<ihc0vu$gga$1@news.onet.pl> <11sn4a4fabmcy$.dlg@trenerowa.karma>
<ihccp3$6fh$1@inews.gazeta.pl> <ihclb8$1pjj$1@news.mm.pl>
<ihco8f$arh$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-89-231-122-20.warszawa.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1295646247 30372 89.231.122.20 (21 Jan 2011 21:44:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Jan 2011 21:44:07 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:580202
Ukryj nagłówki
Reakcja na pierwsze "PULL UP" mogła być natychmiastowa.
Zwróć jeszcze uwagę na podział pracy wśród załogi:
- nawigator podawał wysokość "radiową",
- drugi pilot kontrolował ogólne parametry lotu - kiedy TAWS
wył komunikował "w normie",
- pierwszy był jakby zupełnie nieobecny, nawet nie odpowiadał
wysokością na komunikaty z wieży o odległości od celu - czy
"szukał ziemi"? - raczej nie zajmowało go pilotowanie, bo samolot
szedł na autopilocie.
Mogło być tak [hipoteza], że gdy TAWS zaczął wyć "PULL UP,
PULL UP" (wysokość 100m), 1-szy odpalił auto-odejście
i wrócił do szukania ziemi. Drugi pilot kontrolował sytuację
podając "W normie" i mając na uwadze parametry wskazujące
na auto-odejście (o których pisałem w poprzednim poście),
oraz nawet potwierdził manewr komunikatem "Odchodzimy".
I - kontynuując - realna sytuacja zaskoczyła załogę gdzieś na
40-50 metrach, gdy 1-szy pilot zobaczył drzewa lub ziemię,
po ok. 3 sekundach od drugiego "PULL UP, PULL UP",
po czym mija _niecała_ sekunda i następuje reakcja, maszyna
reaguje gdy są zaledwie na 30m nad ziemią (niecałe 2 sekundy).
To mogło być coś związanego z auto-odejściem + zaskoczenie
+ natychmiastowa reakcja w momencie gdy było już o co najmniej
2-3 sekundy za późno, oraz w 3 sekundy po drugim "PULL UP...",
w chwili gdy wieża podała komendę "Horyzont", bo samolot znikł
z radaru.
Te wszystkie hipotezy pozwinny zostać starannie zbadane
m.in w testach TU-154M.
I jeszcze jedna dygresja ode mnie:
jeśli rosyjscy spece z MAK odkryli jakiś feler lub błędne działanie
systemu auto-odejścia w PLF-101, ale tego nie zawarli w raporcie,
to imho mamy mikroskopijne szanse na odkrycie co było nie tak
z tym systemem, ponieważ gdyby to było stosunkowo proste,
to ryzyko poważnej kompromitacji byłoby zbyt wielkie.
To tak BTW twojego podejścia do Rosjan jak do jeża.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ihco8f$arh$1@inews.gazeta.pl...
> Reakcja na spadek wysokości pomniżej 100 powinna być natychmiastowa jeśli
> chcieli lecieć na 100 metrach (jak mieli nakazane) tymczasem mimo spadku
> wysokości nie podejmowali żadnych istotnych działań na sterach pozwalając
> na opadanie. Czyli IMHO chcieli opaść dalej i zobaczyć co będzie. Typowy
> czas reakcji człowieka to 180ms więc od momentu gdy przeszli 100 zdołaliby
> wielokrotnie coś zrobić, nawet uwzgledniając, że jakiś guzik nie
> zadziałał. Na to było najmniej 8 sekund. Co więcej powinni tak sterować
> aby nie zejść niżej niż 100metrów uprzedzając bezwładność maszyny.
> Tymczasem nie zmniejszali do wysokości 40 metrów prędkości opadania.
> Trzymając się 100 m mieliby tak: Jar w najgorszych rachunkach był 60
> metrów poniżej progu pasa. (a pewnie mniej). Pozostałe 40 metrów to dość
> aby przelecieć nad dowolna brzozą.
|