Data: 2000-03-02 19:34:12
Temat: Re: Sztuczna Inteligencja
Od: "Janusz H." <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Foxtrot wrote:
>
> Powstaje tylko pytanie: co to jest umysl ?? Czy umysl to skutek
> odpowiedniego
> skomplikowania naszego muzgu czy cos co jest niezalezne od jego budowy ??
IMO umysł nie jest czymś niezależnym od budowy mózgu. Spójrz jaki wpływ
ma na nas "zwykła, przyziemna" chemia, mechaniczny uraz itp. itd.
Nie ma w mózgu jakiegoś niezależnego, pozamaterialnego obserwatora.
W grubym skrócie: mózg/umysł odzwierciedla rzeczywistość - w tym: sam
organizm i... siebie (samoświadomość). Na skutek ~tego powstaje poczucie
własnego 'ja'. I nie ma tu nic sprzecznego z codziennym doświadczeniem.
Właściwie dogłębne zrozumienie powyższego odpowiada na wiele pytań
(typu: 'jak mózg to robi?'). Problem tylko w tym, że ludziom bardzo
trudno pogodzić się ze 'sprowadzeniem' duszy/umysłu z 'boskiego nigdzie'
na ziemię... Ale to nam niczego przecież nie ujmuje! Przyjmując taką
perspektywę niczego nie tracisz. Nie zmienisz prawdy, rzeczywistość na
Twoje zawołanie nie ulegnie diametralnej przemianie. Dlaczego więc nie
spróbować spojrzeć na wszystko właśnie z tego punktu??? Co jeśli jest
bliższy prawdzie, a kurczowe trzymanie się, powiedzmy sobie szczerze,
fanatycznych poglądów (których nawet 'lekkie poruszenie' całkowicie
'wyłącza inteligencję' ich właściciela) świadczy o braku zdolności do
samodzielnego myślenia?????
<< Umysł przetrwa wyjaśnienie swej istoty, podobnie jak zapach róży
przetrwał, choć poznano jego strukturę molekularną, i wciąż jest tak
samo słodki. >>
Antonio R. Damasio "Jak rodzi się świadomość?"
(w: "Świat Nauki" styczeń 2000)
> Ogladalem niedawno na Discovery (nie wiem do konca co sadzic o tym kanale
> bo czasem bzdety opowiadaja) relacje jakiegos goscia ktory lezal niezywy w
> kostnicy
> a jego umysl ? dusza ? latala sobie po swiecie.
Niestety nie widziałem, nie znam nawet dokładniej sytuacji...
Co jednak jeśli była to informacja, która 'przeszła przez wiele uszu'
(dokładnie jak w zabawie w 'głuchy telefon')? Być może wiele z tego to
czysty przypadek, a resztę dopowiedzieli sobie... fanatycy :)
> [...] To takie sobie spekulacje ale moga swiadczyc o tym
> ze
> poza swiatem materialnym moze istniec cos jeszcze.
Być może, ale.... co z zasadą zachowania (energii, masy itd)???????
W przyrodzie nic(?) nie ginie i nic nie bierze się z niczego - a nie
jest znane mi żadne doświadczenie przynajmniej podkopujące fundamenty
tego stwierdzenia. Fakt, z ust do ust przechodzi wiele historii,
wzmacnianych 'sloganami' typu "błogosławieni, którzy nie widzieli, a
uwierzyli" (albo bardziej 'konkretnym' napiętnowaniem). Ale gdy
przychodzi co do czego ('szkiełko i oko ;)') nagle wszelkie cuda
przestają się pojawiać i ktoś 'przytomny' nie może się im przyjrzeć.
Więc jak to jest???
> D...@V...PL
>
> Foxtrot
Pozdrowienia
Janusz
|