Data: 2004-09-12 05:25:27
Temat: Re: Sztuczna uroda (?)
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:chvsod$26bm$1@mamut1.aster.pl...
>
> Chyba niedokładnie czytałaś, co ów chłopak zauważył. Może wytłumaczę Ci to
> jaśniej, żebyś nie miała już problemów ze zrozumieniem. Cała dyskusja
> zbiegała się do tego, że głupotą jest kupowanie drogich kosmetyków jak się
> jest biednym.
Chyba niedokladnie zrozumialas, wiec skopiuje Ci fragment, w ktorym kryje
sie sens calej wypowiedzi:
"Osoba ta ma męża, podoba mu się, on ją
kocha bez tego perfumy, tak czy siak, prędzej czy później rozpyli się to w
atmosferze. Czy naprawdę jest sens "samarowania" się pomatka wartą 70zł,
która się nie zmywa podczas jedzenia, czy całowania ?"
Sadze, ze chodzilo o przecietne kobiety, ktore wydaja spore kwoty na
kosmetyki, zeby sie upiekszyc i robia to calkiem niepotrzebnie, poniewaz sa
atrakcyjne dla swojego faceta nawet bez tych udoskonalen.
To bardzo mile spostrzezenie jak na 14 latka.
|