Data: 2001-11-19 22:27:30
Temat: Re: Szukam przyjaciela,który by mi pomagał w paru sprawach
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Wołowik" :
> Zobaczysz jak zaryzykujesz i tak zrobisz (tylko nie popadnij w zle
> towarzystwo, wczesniej sobie wszystko, cala gre zaplanuj) to sie przy nich
> towarzysko wyrobisz :-))), bo nic tak nie uczy jak przyklad z
> kolegow...szczegolnie ten negatywny ale wlasnie to mozna wykorzystac.
No tu sie z Tobą nie bardzo mogę zgodzić. A jak mu się spodoba ten "luz" i sam
zacznie stosować ten
rozluźniacz a potem inne ?
A może po prostu powinien potraktować dziewczyny jak normalnych ludzi ?
Może mówć o tym co go interesuje i może nauczyć się słuchać innych ?
Wiesz jak zyskuje na atrakcyjności ktoś, kto potrafi słuchać innych ;) ?
A jeśli jeszcze przy okazji ma coś ciekawego do powiedzenia to już jest super !:)
Wiesz Piotrze że mam trzech synów;), którzy nigdy nie mieli większych problemów w
kontaktach z
rówieśnikami ?
Po prostu byli naturalni i życzliwi.
Pozdrawiam:), E.
|