Użytkownik "WindowsMen" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.05.21.12.05.39.854250@op.pl...
> Witam.
> Mam taki oto problem. Otóż często mi się zdarza, że muszę całą noc
> przesiedzieć nad comp'em, książkami itp. Dlatego szukam jakiegoś
> środka/prepartu, który niwelowałby samo uczucie senności. Znajdę coś
> takiego np. sprawdzony sposób babuni :] !? Próbowałem z kawą, ale
> trochę to nie ekonomiczne ok. 1.5 litra na jedną tylko nockę :/
> Pozdrawiam.
>
> P.S.
> Narkotyki nie wchodzą w grę... chyba, że :P

Nie ma takiego naturalnego środka, który pozwoliłby ci oszukać sen. Choć
niektórzy moi znajomi piją napoje z guaraną i mówią, że wytrąca ich ze snu.
Ja mogę zrobić sobie kawę z 2 czubatych łyżeczek, wypić i iść spać.
Plusz - ktoś mówił, że pomaga - wypróbowałam i nic na mnie nie działa.
Tabletki, a raczej cukierki do ssania kupione w aptece z ekstraktem kawy.
Jedyna zaleta - bardzo dobre, wada - serce pikocze jakby chciało uciec z
klaty, wytrzeszcz oczu i przeniesienie w inny wymiar (brak normalnego
czucia, człowiek wałęsa się jak widmo i nie nadaje się do niczego - spać się
może mniej chce, ale zmęczonym się jest jak cholera).
Narkotyki - ludzie biorą amfę - ponoć daje spida i nie chce się spać. Tylko
po co to komu? Ku przestrodze mówię, że na rynku jest ostatnio jakaś amfa,
która daje sen wieczny.

Moje rady:
Co jakiś czas zrobić kilka przysiadów, skłonów itp.
Jeśli można, wyjść w nocy na krótki spacer, pooddychać świeżym powietrzem
(nawet przez dom).
Bardzo dobrze działa opłukiwanie oczu, oraz polewanie zimną wodą nadgarstków
i stóp. Upierdliwe, ale skuteczne

Pozdrawiam,
Akulka

P.S. Uważać z przesiadywaniem po nocach, bo można sobie rozregulować
biorytm - ja tak mam. Czasami energia rozpiera mnie od 8 wieczorem do 4-5
rano nie dając spać, a w dzień snuję się jak cień (zła, niewyspana i bez
chęci do działania i życia w ogóle).