Data: 2003-09-25 05:33:58
Temat: Re: Szukanie partnera / partnerki - jak lepiej...???
Od: "Krzysztof 'kw1618\" z Warszawy" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bkpuqj$q3m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z drugiej strony
> 'po mojemu' moge nigdy nie trafic na 'ta jedyna' i do konca zycia zostac
> sam - auuu! :-/ Jednak takie 'szukanie'-'poszukiwanie' tez nie lezy w
mojej
> naturze, no i nie wiem juz, co myslec...:)
> Ciekaw jestem Waszych opinii w tej sprawie, bo to wbrew pozorom wcale nie
> wydaje mi sie takie proste...
>
Dokładnie jak bym czytał siebie. Zawsze wolałem poznac kogoś o kim już coś
wiedziałem.
Pani z pocztowego okienka (patrz wątek: urzędnik-klient ) to już wiem gdzie
pracuje, obserwuję jak się zachowuje do mnie i do klientów i poznaję ją.
Niestety zaręczona, 11 października ślub - nieosiągalna wręcz... ale miła !!
Próba pogadania nawet kwadrans zakończona porażką. Nie da się spotkać po
pracy, a w okienku pocztowym... to trochę nie mój styl... nie chce
przeszkadzać.
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' GG: 268973
Warszawa
|