Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!news.memax.k
rakow.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate.pl
From: m...@p...wp.pl (aga zawadzka)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Szwarcwaldzki tort wisniowy
Date: 6 Jan 2000 13:44:01 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 141
Sender: r...@m...newsgate.pl
Message-ID: <9...@g...newsgate.pl>
References: <850bih$ahp$1@sunsite.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: mercury.newsgate.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Complaints-To: n...@n...pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:20854
Ukryj nagłówki
Czy te wisnie mozna kupic w jakims polskim sklepie?
Bede wdzieczna za podpowiedz
Agnieszka.
----- Original Message -----
From: Przemyslaw Koziarski <p...@k...net.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, January 05, 2000 10:01 PM
Subject: Szwarcwaldzki tort wisniowy
> Biszkopt :
>
> 6 zoltek
> 6 bialek
> 190 g cukru
> 125 g maki tortowej
> 125 g maki ziemniaczanej
> 15 g kakao
> 3 lyzeczki proszku do pieczenia
>
> zoltka ubic z cukrem, bialka ubic na sztywno i wymieszac delikatnie z
> zoltkami, przesiac obie maki lacznie z kakao i proszkiem do pieczenia,
> delikatnie wymieszac; piec ok. 40 min w 150st C. przepis jest na
tortownice
> 26 cm
> po wystudzeniu przekroic na 3 plastry za pomoca ostrego noza badz patentu
do
> ciecia biszkoptow (5 zl w Realu).
>
> masa :
> 1 sloik wisni - ale to nie sa zwykle wisnie w kompocie tylko specjalne "do
> deserow i ciast", taki sloik wyglada na prawie litrowy
> 750 ml smietany 30%
> 15 g zelatyny w proszku lub 9 listkow
> 4 lyzki cukru
> 1 cukier wanilinowy
> 4 lyzki cukru pudru
> ok.150 + ~70 ml wisniowki (powinien byc oryginalny Kirsch, ale i tak nie
ma
> gdzie kupic wiec wystarczy polska wisniowka)
> 5 lyzeczek maki ziemniaczanej
>
> wisnie odsaczamy na sitku (nie wylewamy kompotu); kompot doprowadzamy do
> wrzenia wraz z 4 lyzkami cukru i 80-100 ml wisniowki oraz szczypta
cynamonu;
> maka ziemniaczana rozrabiamy w niewielkiej ilosc ZIMNEJ wody i wlewamy do
> zagotowanego kompotu (tylko nie wlewac podczas gotowania, bo sie kluchy
> zrobia); mieszamy i jeszcze raz zagotowujemy; ma wyjsc masa o konsystencji
> gestego kisielu; wrzucamy do tego wisnie i chlodzimy w lodowce
>
> zelatyne moczymy w niewielkiej ilosci zimnej wody
> smietane ubijamy na sztywno, ale w momencie gdy jest polsztywna dajemy
> cukier wanilinowy i cukier puder (jak damy cukier od razu to sie tak
dobrze
> nie ubije)
> zelatyne podgrzewamy do rozpuszczenia (mozna na malej mocy w mikrofalowce
> lub w rondelku; jezeli uzywalismy zelatyny w listkach to podgrzewamy ja po
> wyjeciu z wody); delikatnie dolewamy pozostala wisniowke (tzn. 150 minus
to
> co poszlo do kisielu) i teraz nalezy dodawac delikatnie ubita smietane do
> zelatyny (NIGDY ODWROTNIE - pamietajcie zawsze dodajemy jakakolwiek mase
do
> zelatyny, to zmniejsza ryzyko powstania grudek) ale zanim zaczniemy to
robic
> trzeba sie troche przygotowac :
>
> potrzebny bedzie worek cukierniczy z okragla gladka koncowka o srednicy
> 0.7-10mm i taki patent do wykonywania tortow o regulowanej srednicy (mozna
> to kupic tez m.in. w Realu za 15zl); kladziemy na sztywnym podkladzie
jeden
> spod (zawsze na spod najlepiej dac to co bylo na gorze biszkoptu, wypuklym
> do gory) i dopasowujemy srednice naszego ustrojstwa do srednicy biszkoptu
> (dodam, ze bez tego pomocnika raczej tego tortu nie nalezy zaczynac, bo
masa
> wyplynie; ostatecznie mozna to robic w tortownicy ale nie jest to tak
> wygodne).
>
> Wiec jak to wszystko jest juz zrobione to dodajemy nasza smietane do
> zelatyny i dokladnie mieszamy ; teraz licza sie sekundy bo smietana z
> zelatyna lubi (choc nie zawsze - zalezy od smietany) szybko sztywniec;
> przekladamy smietane do worka , wyciskamy troche na biszkopt i
> rozsmarowujemy cienka warstwa; nastepnie wyciskamy bita smietane dookola
> (zaczynajac od zewnatrz) i w ten sposob tworzymy kilka okregow jeden w
> drugim (3-4) w przerwy miedzy smietana wkladamy kisiel z wisniami,
kladziemy
> drugi biszkopt , wyruwnujemy; pedzelkiem smarujemy go polowa z pozostalych
> 70 ml wisniowki i znowu smarujemy smietana , wyciskamy okregi itd.
kladziemy
> 3 biszkopt (ten ktory byl na spodzie, spodem do gory (spod jest zawsze
rowny
> i potem dobrze sie taki tort dekoruje, oczwiscie zeby spod byl rowny dno
> tortownicy trzeba wylozyc papierem do pieczenia), wierzch smarujemy
> wisniowka, wkladamy tort do lodowki na 2-3 godziny.
>
> w miedzyczasie w piekarniku w temp. ok. 180 st podpiekamy na zloto ok. 150
g
> platkow migdalowych (czesto trzeba przewracac).
>
> do oblozenia bedzie potrzeba 500 ml smietany 30% ubitej na sztywno, po
> ubiciu dodajemy 3 tzw.bite smietany (ja uzywam Dr.Oetkera - ale chodzi o
te
> w duzej torebce koloru niebieskiego a nie w malutkiej)
>
> gdy masa w torcie zastygnie , wyciagamy, zdejmujemy ustrojstwo i obkladamy
> go 2/3 ubitej smietany , zeby to ladnie wyszlo potrzebny jest dlugi noz
> cukierniczy, do wygladzania smietany
>
> boki tortu obsypujemy platkami migdalowymi, na gorze robimy 12-14 rozetek
z
> pozostalej bitej smietany (wiecej porscji nie ma co zaznaczac bo nie da
sie
> tego tortu kroic w cienkie plastry z powodu rozlatywania i tendencji do
> przewracania - jest po prostu delikatny) ; na wierzch kazdej rozetki
dajemy
> wisnie kandyzowana (koniecznie czerwona) ; w srodek wsypujemy pokrojona
> czekolade mleczna (gorzka sie nie kroi)
> to jeszcze o krojeniu czekolady - wychodza ladne kawaleczki : czekolada
musi
> byc zimna a kroimy takim nozem do obierania warzyw o ruchomym ostrzu.
>
> na koniec dwie uwagi : tort powiniem postac co najmniej kilka godzin w
> lodowce przed podaniem, przepis jest dosc trudny ale warty poswiecenia
>
> troche przynudzilem opisem szczegolow, jednak wiem z doswiadczenia, ze nie
> wszyscy znaja niektore tajniki, a szkoda marnowac skladniki
> w razie watpliwosci sluze dalszymi wyjasnieniami
>
> zycze smacznego
>
> Przemyslaw Koziarski
>
>
>
>
>
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
|