Data: 2012-02-07 17:30:38
Temat: Re: Szymborska nie żyje.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 7 Feb 2012 11:23:17 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:3d8b4b49-79d6-4afb-8145-a2cac2028c5b@w19g2000vb
e.googlegroups.com...
> On 6 Lut, 22:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Co mi zrobiła? - bardzo dużo: wierzyłam kiedyś, że to, co pisze, jest
>> szczere i że jest dla mnie, że jestem godna piękna, skoro tak piękne słowa
>> kierowane sa do mnie. Zostalam oszukana, jak głupi śmieć, z którego sercem
>> i emocjami można zrobić co się chce.
>
> Acemu pozwolilas, by ktos zupelnie Ci przeciez obcy,
> zrobil z Twoim sercem i emocjami co chcial?
> I cemu obwiniasz za to, co sie dzieje W TOBIE,
> kogos z zewnatrz?
>
> Hmm?... :)
>
> Zdaje sie mroz ma znaczny wplyw na coponiektore
> neurony, ech...
> ----------------------------------------------------
--------------
>
> Oczywiście- masz rację. Kobieta, która idzie na "ładne opakowanie" (w tym
> wypadku: wiersze), a potem czuje się rozczarowana, jest oczywiście winna
> swojemu rozczarowaniu. Podobnie jak np kobieta porzucona, zgwałcona, czy
> ktokolwiek inny, kto ma pretensje do kogoś o coś, co z sobą pozwolił zrobić.
> Jednak_ani_o_krztę_nie_umniejsza_to_winy_krzywdzicie
la. Cieszę się, że tym
> razem się zgadzamy.
Spoko, Hani nikt nie uwodził, ona od razu wiedziała, kto zacz WS - a mimo
to pochłaniała jej poezję łyżkami, jak i wielu podobnych.
Hani wcale nie przeszkadzało, że piękne wiersze pisała osoba, która kiedyś
otwarcie i bez żenady złożyła swój IMIENNY podpis pod żądaniem śmierci!
Grunt to uniesienia i estetyka.
Broń mnie Boże przed taką.
--
XL
|