Użytkownik SebaX <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...

> Ja jestem kierownikiem w dużej amerykańskiej firmie i mam niewiele więcej,
a
> odpowiedzialność napewno większa.

Ooooch, jasne, w koncu lekarz TYLKO dba o ludzkie ZYCIE....

>jak coś spierdolę to nie mam premi przez
> parę mięsięcy o ile jest to drobnostka za zaniedbania pewnie wyleciałbym z
> dużym hukiem.

A jak lekarz cos sp***doli to _tylko_ Twoja Mama umrze, drobiazg, co
nie?.... :->

>A lekarz to zawód, jak inne, jeden naprawia samochody, drugi
> ludzi i nic ponadto. Wszędzie trzeba się przykładać jak nie chcę się
> wylecieć z roboty, a lekarzowi to raczej nie grozi.

W _normalnym_ systemie dzieje sie to czesciej niz myslisz.
Tyle ze _normalny_ system pozwala lekarzowi zaplacic ubezpieczenie od takich
przypadkow.

Pozdrawiam
Anyia