Data: 2006-04-12 09:46:36
Temat: Re: Tabu kazirodztwa.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale dzieci same prowokuja rodzicow do tego pierwszego razu.
Hmm, wynika z tego, ze ty bys sie biedaku chetnie poswiecil?
A co z prostym faktem podniecenia?
W jaki sposob usprawiedliwisz podniecenie konieczne do realizacji tak
'szczytnego celu'?
Bo chyba, skoro rodzic nie moze wkladac w to zadnych emocji, to z
podniecenia nici.... mam wrazenie.
A jesli istnieje podniecenie, to moze reszta jest wlasnie tylko
usprawiedliwieniem?
M.
|