Data: 2009-12-12 20:07:54
Temat: Re: Tak se czytam archiwa grup..
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <e...@p...com> tak oto plecie:
>
>>> Wiesz- jednak wiele zależy od lidera. Sam kiedyś widziałem taką scenkę:
>>> ktoś
>>> zorganizował w Poznaniu spotkanie w pensjonacie grupy usenetowej (jadłem
>>> akurat tam obiad na jadalni)- i co zwróciło moją uwagę: oni się wciąż
>>> ostro
>>> kłócili! Potem właściciel pensjonatu powiedział mi, że spotkanie
>>> zakończyło
>>> się...interwencją policji.
>>
>> Dlatego na pewno nie zorganizuję tego u siebie, ale na neutralnym gruncie
>> byłoby możliwe takie spotkanie.
>>
>>> Gdyby zorganizwoać spotkanie naszej grupy- gdzieś na działce, gdzie
>>> ludzie
>>> mieli by zapewniony nocleg- alkohol, gitara, tańce- te klimaty-
>>> mogło by być
>>> fajnie.
>>> Zaznaczam: bardzo dużo zależy od lidera (liderów) a znalazło by się
>>> tu trochę takich, jak przypuszczam
>>
>> Liderów? Nie widzę...
>
> Gdybym ja miał np warunki, żeby zorganizować coś takiego- poprosił bym z
> tej grupy 2 osoby: panią i pana. Uważam, że wspaniale byśmy się bawili-
> wszyscy. A animozje, antagonizmy- należało by zostawić w domciu:-)
We trójkę?
Qra
|