Data: 2015-08-09 14:46:59
Temat: Re: Talent artysty?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 9 Aug 2015 10:07:58 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:55c637bd$0$8386$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-08-08 18:53, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Sat, 8 Aug 2015 12:14:13 +0200, Chiron napisał(a):
>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1llygbif6cjkv.ahmoxfg2hmwh$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sat, 08 Aug 2015 08:57:16 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>> Dnia 2015-08-07 23:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 21:04:04 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>> Dnia 2015-08-07 19:22, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>>> W dniu 2015-08-07 o 18:42, Fragi pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 09:52:21 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>>>>>> W dniu 2015-08-06 o 17:28, Penetrator pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> A moim zdaniem talent to pasja i praca.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Kwintesencja!
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie zgadzam się :) Talent to talent. Pasja to pasja. Praca to
>>>>>>>>>> praca.
>>>>>>>>>> W zależności od braku lub obecności tych czynników, oraz w
>>>>>>>>>> zależności
>>>>>>>>>> od
>>>>>>>>>> konfiguracji między nimi, możemy podziwiać efekty i ich jakość.
>>>>>>>>>> Lub
>>>>>>>>>> ich...
>>>>>>>>>> brak.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto nie
>>>>>>>>> ma
>>>>>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>>>>>> dziedzinę
>>>>>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>>>>>> mówimy
>>>>>>>>> o
>>>>>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie zawsze
>>>>>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam wrażenie,
>>>>>>>>> że
>>>>>>>>> my
>>>>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>>>>> chwalić
>>>>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>>>>> trudności,
>>>>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>>>>> przychodziło
>>>>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>>>>> talentów,
>>>>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Ewa pracuje.
>>>>>>
>>>>>> Jak wróci z pracy, może sama podziękuje za troskę.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> I może przestanie wypowiadać się w imieniu Polaków.
>>>>
>>>> Ewa? Co Ty, zapomnij
>>>> :-)
>>>
>>> Racja. Mam nieodparte wrażenie, że sprawia jej to szczególną
>>> przyjemność -
>>> zwłaszcza w zakresie negatywów. Jakby mówiąc "my, Polacy" tak naprawdę
>>> nie
>>> czuła się dobrze w tej grupie, może nawet do niej wcale nie należąc.
>>> Ciekawe...
>>
>> Wiem, powinna "my, Polki"
>>
>
> Ciekawe- jak Ty odpowiadasz za Ewę- to Ona nie protestuje. Czemuż to, bo nie
> mam pojęcia?
>
Qrny rzecznik jest nie do przecenienia 3-)
--
XL
"Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...)
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"
|