Data: 2018-02-10 15:09:34
Temat: Re: Tato?!
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-02-09 o 22:53, i...@g...pl pisze:
> Paniusiu, niegdyś, kiedy ludzie mieli cięższe życie i dostarczało im ono dosyć
adrenaliny w samym procesie walki o PRZEżycie, byli życiowo mądrzejsi i mniej
rozwydrzeni niż ci dzisiejsi
Aaaa, to dlatego udało się ludziom "odkryć" Amerykę :):)
I to dlatego plemiona i sekty religijne wyrzynały się nawzajem, bo byli
mądrzejsi i mniej rozwydrzeni.
Ja ty coś pierdolniesz, to aż się słabo robi. To było jeszcze głupsze
niż Nobel dla Stalina.
> - dostatkiem i ,,robtacochceta". Gdy odpowiedzialny męzczyzna (np. mój Dziadek)
szedł do woja i na wojnę, to zwalniał kobietę z danego (wzajemnie) słowa.
Łaskawca :):) Zwalniał kobietę z danego słowa... A jakby nie zwolnił to
klops :):)
To było i głupie i śmieszne :)
> Planował rodzinę dopiero, gdy wrócił. Żeby sierot po sobie nie zostawiać.
No ideał normalnie. Pewnie żywcem do nieba wzięty.
Czy ty naprawdę nie widzisz jak się ośmieszasz takimi infantylnymi tekstami?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|