Data: 2009-04-11 16:24:50
Temat: Re: Techniki NLP
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> nie dlatego, że sam sobie ograniczyłem. Znam dwa przypadki rzucenia
> palenia - jeden związany był z porządnym detoksem organizmu [facet
> wylądował w szpitalu i miał kroplówki i tlen], drugi z krańcową zmianą
> nawyków/środowiska i przebywaniem na świeżym wiejskim powietrzu.
Ja rzuciłam motywowana chęcią zajścia w ciążę i urodzenia dziecka. Przez
jakiś czas się ograniczałam, paliłam coraz słabsze papierosy, aż w końcu
rzuciłam zupełnie prawie z dnia na dzień (po mniej więcej miesiącu
abstynencji zapaliłam sporadycznie jeszcze ze 3 fajki i definitywnie
skończyłam). A paliłam wcześniej sporo.
Przyznam, że byłoby to o wiele trudniejsze, gdyby mąż palił.
Ewa
|