Użytkownik "medea" napisał: > Przyznam, że byłoby to o wiele trudniejsze, gdyby mąż palił. Mój palił. Ja nawet nie wiem, jak się zaciągnąć. Na firmowym spotkaniu "wypaliłam" chyba z 5 - i nie umarłam o dziwo :) -- Pozdrawiam - Aicha
Zobacz także