On Mar 23, 11:37 am, ąćęłńóśźż <u...@w...eu> wrote:
> Zlaeży, czego oczekujesz.
> Musisz miec świadomość, że wylatuje 85°C.
> Dla smaku np. kawy rozpuszczalnej to lepiej, niż 100°C

Do smaku rozpusczalnego czegoś zwanego kawą wszystko jedno co wlejesz
i tak świństwo i tak świństwo.

> Ale dla parzenia herbaty osobiście wolałbym wrzątek.

To zależy od herbaty, gatunku herbaty dokładnie. Są takie które
"parzy" się ledwo ciepłą wodą, ale jak ktoś pija rozpuszczalną "kawę"
to może parzyć wszystkie herbaty wrzątkiem

;-)


> Natomiast wydaje się, że oszczedności na energii elektrycznej mogą być spore, bo
nigdy nie uda Ci się zagotować w czajniku dokładnie tyle wody, ile potrzebujesz.

A to dlaczego? Praktyka wielu ludzi mówi że jak się wleje kubek,
odmierzony za pomocą tegoż kubka, to będzie dokładnie tyle wody.
Rozszerzalność wody, pod wpływem ciepła, przy tej ilości nie ma
istotnego znaczenia.

--
ZZ@private