Data: 2010-03-07 22:34:26
Temat: Re: Temat stary jak świat.
Od: "<..>__ ~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał
>>>> Ok., i co, drugie jest uwiązne na całe życie,
>>>> nawet jak potrzebuje seksu ?
>>>
>>> Seks to nie tylko stosunek płciowy.
>> --
>> To całe życie to tylko ciało, nawet jeśli istnieje przyszłe,
>> śmierć ciał najlepszym dowodem.
>> A wola mężczyzny to tylko ciało ? :o/
> Seks to obcowanie DWÓCH ciał na rżne sposoby.
> Niekoniecznie przez stosunek płciowy.
--
Ale komu właściwie przeszkadza stosunek płciowy ?
>> 1 Kor 7:3-4
>> 3. Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi.
>> 4. żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż;
>> podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona.
>> (BT)
>>
>> No więc jak, ma prawo czy nie ?
>
> Chyba zbyt instrumentalnie podchodzisz do ciała.
--
To przecież tylko ciało, jeszcze chwila i bach do piachu.
Coś taka skąpa. I przecież dusza bardziej się liczy. :o)
>>>> Ty, będąc sparaliżowana od bioder,
>>> Czemu tylko od bioder?
>> --
>> Tak dla przykładu.
>> I sama głowa reaguje na bodźce seksualne.
>
>
> Otóż to. Jeśli nie bedę czuła niczego ciałem, to sobie wyobrażę, że czuję,
> ożywię moje wspomnienia - i to będzie taki sam piękny seks. Zdaje mi się
> jednak, że wykraczam w tym momencie poza najdalsze rejony Twojej
> świadomości
> :-)
Twoja wyobraźnia, to jeszcze nie partnerstwo.
Zdaje się że poza Twoją świadomość wykracza to,
że nie tylko katolicy są na świecie, i też chcą żyć w niebie, tak ?
A słyszałaś, że nieomylne pedały z Watykanu twierdzą,
że poza kościołem katolickim nie ma zbawienia, tak ?
:o)
Ufasz im ?
Z jakiego powodu ?
Bo tak Cię nauczyli rodzice, czy sama to przemyślałaś ?
>>>> byś żałowała mężowi seksu, nawet gdybyś nic nie czuła ?
>>>
>>> Gdybym była aż tak chora, mój mąż za bardzo by cierpial z powodu mego
>>> bólu/choroby, aby czuć potrzebę seksu. vice versa.
>>> Tragedia czyni w życiu zupełnie inne priorytety, niż seks.
>> --
>> Ale go nie musi usuwać, wszystko zalezy od potrzeb współmałżonków, tak ?
>
> Nie.
--
Jak to nie ?
Tylko Twoje potrzeby się liczą ?
>>>> A gdyby poszukał seksu poza małżeństwem, to co ?
>>> Nie ma takiej opcji.
>> ---
>> Jest taka opcja, to oczywiste, nie żyjesz sama na tym świecie,
>> a doktryna katolicka nie jest jedyną opcją dla świadomości człowieka.
>
> Ja mówię o priorytetach mojego męża i moich, poza wszelką wiarą.
--
Nie jesteś poza wiarą, lecz w wierze, ale są też inni wierzący
na tym świecie i też pragną znaleźć się w niebie, a mają inne poglądy
niż Ty i Twój mąż.
>>>> Dobry Bóg porazi piorunem ? :o/
>>> Nie porazi, bo nie będzie miał za co.
>> --
>> Czyli wolno ?
>
> Co wolno?
--
Uprawiać seks poza małżeństwem w ważnych
wypadkach ?
> --
> Ikselka.
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
|