Data: 2005-11-04 20:37:11
Temat: Re: Teoria o'błędnego koła
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tren R" w news:4047ddf9e8a81eca44cb204d7b3a1794@news.home.net.
pl...
/.../
Jaka miła niespodzianka :). A już myślałem nad tym (i wymyśłiłem), jak
Cię namagnetyzować i przyciągnąć ;). W sumie - dobrze wróżysz -
zależy mi na obecności starych wyg, co najmniej tak długo, jak długo
nie poznany tego ...
co istotne.
Dzisiaj tylko się przywitam, ale gdzieś w okolicach wyck-endu możesz
przyjść na rozwinięcie.
Bardzo mi sie tez spodobało, że nazywasz mnie kotkiem :). Szkoda,
że nie byłeś pierwszym - miałbyś znaczący udział. Wymyśłiłem tego kotka
dokładnie przedwczoraj :))).
Nie wiem tylko teraz czy odwdzięczyć się myszką, czy może wolisz pieska?
Ok. zostawmy to na potem.
/.../
> > "Poznać można tylko to, co można poznać, nie zaś wszystko to, co jest
> > prawdą." [J. D. Barrow - fizyk i kosmolog, profesor matematyki,
> > astronomii i fizyki w University of Cambridge]
> jezuś maria, piszesz do mnie na milion liter a na koniec cytujesz pana
> który stoi po mojej stronie. all, kotku, to losowa sygnaturka?
> :)
Niemożliwe!! Ten pan stoi jak mur po MOJEJ STRONIE :))!!,
i nie jest to żadna losowa sygnaturka. Staram się bardzo mocno
ograniczać wpływy losowe, przynajmniej tam gdzie można, oczywiście.
Ale jeśli twierdzisz, że to Twój typ, no to wyłapię Ci też grubą
niekonsekwencję ;)).
A może już uzupełnisz - jak rozumiesz tego pana w kontekście przytyków
w moją stronę?
A może nie ma przytyków, tylko jestem przewrażliwiony?
Ech... nie będzie lekko.
All
ps. A może byś wstąpił do wątku o sympatycznym tytule "niepewność"?
Zapewniam Cię, że rzecz powstała losowo, ale już zaistniała tutaj bardzo
celowo. Wszak tutaj tkwią korzenie i quarter-live All'a.
|