Data: 2005-07-14 09:30:39
Temat: Re: Testery perfum
Od: "Tomek" <i...@W...sp7uwl.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rudryk" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:db56fm$dis$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zamierzam kupić żonie wyrafinowane perfumy. W sklepach internetowych są
> oferty sporo tańszych testerów, które wydają się różnić od normalnego,
> droższego produktu tylko brakiem nakrętki (perfumy są w sprayu). W
> niektórych przypadkach nie widać nawet tej różnicy.
Błędne założenie - jak chcesz kupić "wyrafinowe perfumy", to kup oryginalne,
zapakowane, za "normalne" pieniądze. I nie popularniaki typu Chanel,
Givenchy czy Valentino, ale szarpnij się na coś bardziej oryginalnego...
może rzeczywiście perfumy, a nie wodę toaletową?
Kupno testera w prezencie to IMHO spory nietakt.
> Co w takim razie różni tester od normalnych perfum?
Testery od "normalnych" perfum (a w zasadzie wód toaletowych) nie różnią się
niczym, przynajmniej w zawartości. Opakowania zwykle nie są foliowane,
dodatkowo na butelkach występują naklejki (tester, not for sale, itp). Nie
spotkałem się z przypadkiem aby któryś z producentów sprzedawał testery bez
opakowania, a tym bardziej bez nakrętki (w ten sposób można uszkodzić
atomizer).
> Czy brak nakrętki może powodować szybsze parowanie perfum?
Nie, chyba że atomizer jest uszkodzony.
--
pozdrawiam
Tomek gg:1370101
|