Data: 2004-09-07 11:00:33
Temat: Re: Tillandsia cynaea
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 06.09.2004, o godzinie 15:53:59, Ewa Szczęniak napisał(a):
<ciach>
>> Mam
>> po prostu wrażanie, że odwróciłaś kota ogonem. :)
>
> Coz, ja takiego wrazenia nie mialam, ale moze dlatego, ze mam niewielkie
> dowiadczenia z kotami.. :-)
Tylko dlatego, że zawsze odwaracałeś je ogonem. :)
>> No i w końcu jak to jest? Powinno się stawiać tą roślinę bezpośrednio
>> na słońcu i obficie zraszać, czy powinna mieć jasne stanowisko, ale
>> nie być wystawiona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych?
>
> Kup dwie, postaw tak i tak, i bedziesz wiedzial, ktory sposob u Ciebie
> dziala :-)
I takie porady są dobre, tylko czy w momencie 10 możliwości zaproponowałbyś
mi kupno 10 kwiatów? ;) :P To są żywe organizmy - nie po to zadaje się
pytanie, żeby na nich eksperymentować, a w ostateczności zabić. Lepiej
uczyć się na cudzych błędach. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|