Re: Tiramisu znowu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-01-24 21:31:34

Temat: Re: Tiramisu znowu
Od: c...@i...pl (Marychna) szukaj wiadomości tego autora

From: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl>

Zrobilam dzisiaj wg przepisu, w ktorym uciera sie zoltka z cukrem,
do tego mascarpone i sztywne bialka. Wyszlo pyszne. Siedzi w
lodowce juz pare godzin i jest geste, ale lekko plynne. Czy ta ma
byc? Jakos sobie wyobrazalam, ze wyjdzie cos w rodzaju bardzo
gestej pianki. Powiedzcie specjalisci od tego cuda, jak ta masa
serkowa powinna wygladac.
--
Pozdrawiam
Sylwia

Ja tez tak robie tiramisu, z tym tylko ze u mnie stoi w lodowce co
najmniej 20-24ha zamin masa zgestnieje i jest do zjedzenia. A tak
wogole to zrobilam to pyszne ciacho z przepisu znajdujacego sie
na pudelku i tylko lekko je zmodyfikowalam.

Marychna

----------------------------------------------------
------------------
>>> Wiesz co daja dzisiaj w TV? >>> http://tv.interia.pl/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-01-25 17:57:06

Temat: Re: Tiramisu znowu
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako "Marychna" <c...@i...pl> zapodala:
:
. A tak
: wogole to zrobilam to pyszne ciacho z przepisu znajdujacego sie
: na pudelku i tylko lekko je zmodyfikowalam.

--
Pozdrawiam
SylwiaA na jakim pudelku? Od serka? Ja kupilam serek w foli i nie bylo tam
zadneo przepisu. Moze podasz ten przepis :-)) A to ciasto na zimno czy
cieplo?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-29 21:23:24

Temat: Re: Tiramisu znowu
Od: c...@i...pl (Marychna) szukaj wiadomości tego autora

Kobielka znana jako :"Sylwia & Jurek" <s...@p...pl>

A w miom pudelku byl przepis wprawdzie po holendersku, ale go
rozszywrowalam i brzmi nastepujaco:
250g mascarpone,
3 jajka,
1 1/2 paczki podluznych biszkoptow firmy "San",
1/2 l mocnej kawy (moze byc rozpuszczalna),
50g amaretto,
3-4 lyzki whisky lub szkockej,
3-4 lyzki cukru pudru.
2-3 lyzki kakao.

Zoltka ubic cukrem na puszysta mase i nastepnie po troszku
dodawac mascarpone i amaretto. Dodac ubita sztywna piane,
delikatnie wymieszac w jednolita mase. Przestudzona kawe
wymieszac z whisky i maczac w tym biszkopty i ukladac w
prostonatnym lub kwadratowym naczyniu (ja uzylam kamionki do
zapiekanek), na to wyloszyc mase tiromisu, wygladzic i posypac
kakao przez sito. I odstawic do lodowki na 20- 24godz.
lezakowania. A pozniej jesc i jesc i jesc.

Jazeli nie ma whiskacza to mozna nawet uzyc koniak. Tyz dobre.

Pozdrawiam Marychna

----------------------------------------------------
------------------
Zanim zaczniesz swoj dzien... >>> http://dziendobry.interia.pl/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia