« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-27 06:37:00
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoOn 27 Lis, 07:29, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Tancerze odc. 20
> Po tym jak Piotr wyznał miłość Sylwii,
> ta wraca do szkoły i dowiaduje się o ultimatum ojca,
> zgodnie z którym musi przenieść się do Paryża lub zrezygnować ze swojej
> pasji życiowej - tańca.
> Dziewczyna na dnie rozpaczy obala jabola i wykonuje szybki numer z
> kolegą Robertem, za którym często nawet nie przepada.
> Następnie postanawia ukryć ten numerek przez Piotrem, którego wyznanie
> zrobiło swoje w jej stanie uczuć (zresztą i tak Piotr jej się zawsze
> podobał), jednak Robert jako zadeklarowany dupek chwali się Piotrowi
> swoim zaliczeniem koleżanki.
> Sylwia twierdzi, że przecież to nic dla niej nie znaczyło, więc nic się
> nie stało, Piotr jednak zakłada dumnie swoje poroże i odrzuca ją jako
> partnerkę.
> Czy postępuje słusznie?
>
> Odwrócenie ról i od razu sytuacja wygląda sztucznie.
> Ilu z nas urwał się film po spożyciu i nikt nie robił z tego wielkiego
> halo, a jednak zgodnie z wizją reżysera Tancerzy, każdy z nas został
> potencjalnym zdrajca. Do stosunku nie doszło, bo nikt nas nie
> przeleciał, ale materiał przecież był i to nieprzytomny.
> A nawet gdyby do tego doszło, to przecież nikt by nawet nie pamiętał
> partnerki, jej wyglądu ani dotyku. Fizycznie byłaby zdrada, ale
> technicznie już ciężko byłoby pod to podciągnąć, natomiast w sferze
> psychicznej czy emocjonalnej wierność zostałaby zachowana przecież
> całkowicie. W dodatku gdyby to była dobra koleżanka, to nawet i obrazić
> się za bardzo nie byłoby o co, ani na kogo.
> A jeśli przydarzyłoby się to singlowi to formalnie mowa o zdradzie jest
> przecież kompletną bzdurą?
> Po co więc ten chłopak wypiął się na dziewczynę, której chwilę wcześniej
> wyznał miłość? Nic przecież na tym nie zyska, a tylko straci.
> Najwidoczniej nowe polskie seriale są obecnie składane w hołdzie czemu?
> Ano głupocie, ponieważ prezentowanym odrzuceniem nie stają po stronie
> żadnych pozytywnych wartości.
> MS
Zgadzam sie!
Co mnie obchodzi jakas pinda, ktora daje d*py na prawo i lewo.
Albo jest w ciazy, albo nie jest.
W zwiazku z powyzszym, nie ogladam seriali w ogole.
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-11-27 07:56:46
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyło"J-23" <k...@g...pl> wrote in message
news:66695608-bf77-488e-ad9a-9fbed642ba33@s20g2000yq
d.googlegroups.com...
Zgadzam sie!
Co mnie obchodzi jakas pinda, ktora daje d*py na prawo i lewo.
Albo jest w ciazy, albo nie jest.
W zwiazku z powyzszym, nie ogladam seriali w ogole.
J-23 itede...
Biedny Michałek... I biedniejszy jeszcze gdy uznał za swoje.
Juzek się ozenił
Juzek się zaprzognął
Już się nie wyprzągne
Jaz nogi wyciągnie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-11-27 08:10:09
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoOn 27 Lis, 08:01, Sender <m...@k...pl> wrote:
> J-23 pisze:
>
> > Zgadzam sie!
> > Co mnie obchodzi jakas pinda, ktora daje d*py na prawo i lewo.
> > Albo jest w ciazy, albo nie jest.
> > W zwiazku z powyzszym, nie ogladam seriali w ogole.
>
> > J-23 itede...
>
> Zalewać sie w trupa w dni płodne?
> Nie, no to chyba jakaś masakra.
> Kochani, dyskutujemy chyba kulturalnie, więc bez takich numerasów.
> Seriale można oglądać, a nawet trzeba, ale tylko te z klasą,
> w których aktorki grają rozsądne i konsekwentne postacie,
> a nie jakieś puszczalskie idiotki, które ryzykują zajście w ciąże.
> MS
"Seriale można oglądać, a nawet trzeba..."
Takie jak "Stawka wieksza niz zycie", albo Czterej pancerni...", albo
"Przygody Bolka i Lolka"...
J-23 itede...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-11-27 08:51:33
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoJ-23 pisze:
> On 27 Lis, 08:01, Sender <m...@k...pl> wrote:
> "Seriale można oglądać, a nawet trzeba..."
>
> Takie jak "Stawka wieksza niz zycie", albo Czterej pancerni...", albo
> "Przygody Bolka i Lolka"...
Jedyny serial jaki ostatnio regularnie oglądam to "Fineasz i Ferb" na
Disney Channel. Jak dla mnie - kopalnia psychologicznych obserwacji,
ciekawie zarysowane osobowości. Polecam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-11-27 10:02:05
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoHahah. Gratulacje Panie Senderze, normalnie genialny tekst :-))))).
MK (obsmiana jak norka i czekająca niecierpliwie na więcej)
Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hentea$3rv$1@inews.gazeta.pl...
> Zalewać sie w trupa w dni płodne?
> Nie, no to chyba jakaś masakra.
> Kochani, dyskutujemy chyba kulturalnie, więc bez takich numerasów.
> Seriale można oglądać, a nawet trzeba, ale tylko te z klasą,
> w których aktorki grają rozsądne i konsekwentne postacie,
> a nie jakieś puszczalskie idiotki, które ryzykują zajście w ciąże.
> MS
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-11-27 10:52:24
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoW Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
>> "Seriale można oglądać, a nawet trzeba..."
>>
>> Takie jak "Stawka wieksza niz zycie", albo Czterej pancerni...", albo
>> "Przygody Bolka i Lolka"...
>
> Jedyny serial jaki ostatnio regularnie oglądam to "Fineasz i Ferb" na
> Disney Channel. Jak dla mnie - kopalnia psychologicznych obserwacji,
> ciekawie zarysowane osobowości. Polecam.
Z akcentem na zarysowane!!
Qra, tak reklamujesz ciągle... chyba się skuszę i do oglądnięcia TV zmuszę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-11-27 10:54:18
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoGdzieś już wyłapałam Twoje zafascynowanie tym serialem.
Jak się napatoczę, to pooglądam.
MK
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:heo4iq$s0b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Jedyny serial jaki ostatnio regularnie oglądam to "Fineasz i Ferb" na
> Disney Channel. Jak dla mnie - kopalnia psychologicznych obserwacji,
> ciekawie zarysowane osobowości. Polecam.
>
> Ewa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-11-27 11:21:13
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoVilar pisze:
> Gdzieś już wyłapałam Twoje zafascynowanie tym serialem.
> Jak się napatoczę, to pooglądam.
A bo ja w ogóle ostatnio prowadzę amatorskie obserwacje seriali
(kreskówek) dla dzieci. Nawet bym komuś mogła podrzucić pomysł na pracę
magisterską z pedagogiki vel psychologii - o modelach/nurtach (czy nawet
szczegółowych zagadnieniach) wychowawczych w kreskówkach dla dzieci.
Nastąpił niesamowity skok IMHO od np. moralizującego "Misia Uszatka" do
stawiającego na indywidualizm "Fineasza" albo: rodzeństwo bez
rywalizacji w "Charlie'm i Loli". ;)
Widać w każdym razie, że pracuje nad nimi cały sztab psychologów.
"Fineasz" natomiast jest doskonały językowo (w tłumaczeniu, to w końcu
disneyowska bajka) i muzyczne smaczki się zdarzają.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-11-27 16:20:29
Temat: Re: To dla mnie nic nie znaczyłoDnia Fri, 27 Nov 2009 00:10:09 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
> On 27 Lis, 08:01, Sender <m...@k...pl> wrote:
>> J-23 pisze:
>>
>>> Zgadzam sie!
>>> Co mnie obchodzi jakas pinda, ktora daje d*py na prawo i lewo.
>>> Albo jest w ciazy, albo nie jest.
>>> W zwiazku z powyzszym, nie ogladam seriali w ogole.
>>
>>> J-23 itede...
>>
>> Zalewać sie w trupa w dni płodne?
>> Nie, no to chyba jakaś masakra.
>> Kochani, dyskutujemy chyba kulturalnie, więc bez takich numerasów.
>> Seriale można oglądać, a nawet trzeba, ale tylko te z klasą,
>> w których aktorki grają rozsądne i konsekwentne postacie,
>> a nie jakieś puszczalskie idiotki, które ryzykują zajście w ciąże.
>> MS
>
> "Seriale można oglądać, a nawet trzeba..."
>
> Takie jak "Stawka wieksza niz zycie", albo Czterej pancerni...", albo
> "Przygody Bolka i Lolka"...
>
> J-23 itede...
2/3 z tego, co wymieniłeś,to homofilskie seriale ;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |