Data: 2003-02-17 00:22:06
Temat: Re: To i ja sie ladnie przywitam :)
Od: b...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
,> W wiadomości news:b2ocgl$j07$1@atlantis.news.tpi.pl Adam 'secretkey'
> Krawczyk <a...@p...pl.nospam> napisał(a):
> >
> > Co do kompostu, w stodole jest dosc troche slomy pszenicznej >myslicie ze
> nada sie to do kompostu?
> > Myslalem tez zeby ta slome rozdrobnic na sieczke rozsypac po
> > ogrodzie i dopiero zaorac - co wy na to?
>
> Hejka. Można jedno i drugie, ale trzeba pamiętać, że słoma ma zly
> stosunek C : N, a pszeniczna w szczególności, bo aż 128. Próchnica zaś tylko
> 10, zresztą w dobrym kompoście też 10. Dlatego należy dodać azot w postaci
> nawozu sztucznego. Rozsypaną sieczkę tuż przed zaoraniem należy posypać
> saletrą amonową lub mocznikiem. Podobnie przy sporzadzaniu kompostu ze
> słomy, bowiem "kompostowanie jest sposobem aktywizacji i przyspieszenia
> naturalnych procesów rozkładu materii organicznej w przyrodzie, poprzez
> zapewnienie optymalnych warunków realizacji procesu na wydzielonej do tego
> niewielkiej powierzchni terenu. W czasie kompostowania materiał organiczny
> ulega stopniowo rozkładowi. Proces kompostowania przebiega prawidłowo gdy
> wilgotność masy kompostowej wynosi od 40 do 70 % (optimum 50 %), pH od 4,5
> do 9,5 oraz gdy skład materiału organicznego przeznaczonego do kompostowania
> zapewnia prawidłowość przebiegu procesów jego rozkładu (stosunek węgla do
> azotu). Dla większości drobnoustrojów w kompoście najkorzystniejsza
> proporcja C:N wynosi od 15:1 do 30:1."
> Pozdrawiam stosunkowo mroźnie Ja...cki
>
Wszystko dobrze,tylko jaką masz pewność,że Adam pojmuje ten
skomplikowany tekst.Może się nie znać?Poza tym kompost teraz
nie jest najważniejszy.Adamie wspominałeś o znajomym rolniku.
Pogadaj z nim o ziemi,a nóż widelec.To byłby najtańszy sposób
na zdobycie tejże.Jaką powierzchnię ma Twój przyszły ogród?
Żużel sprzątnij(wiem,że łatwo o tym mówić),ale jeśli rzeczywiście
masz glinę to po co ją orać?To pytanie kieruję do grupowych
doradców.Zwróć się do znajomego rolnika,a on doradzi Tobie
najlepiej ile potrzeba obornika na te glinę.Załatw ten nawóz,rozrzuć
i wtedy wystarczy podorywka.Słomę ze stodoły w postaci sieczki
tak jak mówisz,na lub pod obornik.Twój rolnik jest praktykiem,
możesz mu zaufać bez obawy.Nie pytaj ludzi z miasta o poprawienie
właściwości glebowych.O roślinki,ich ochronę,odmiany itd.tak-
trafiłeś pod właściwy adres.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|