Data: 2005-06-15 14:25:34
Temat: Re: To nie jest gd tylko wielka kłótnia
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w
wiadomości news:d8pbiv$17f$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >> Ofiara zawsze jest ofiarą.
> >
> > "Ofiara" zawsze może po prostu wyłączyć komputer
>
>
> "Oprawca" też. I powstrzymać chęć dokopania. Co czasem, przyznam,
bywa
> trudne.
Z moich obserwacji wynika, że mniej więcej "normalny" człowiek,
niesprowokowany, rzadko ma nieodpartą potrzebę skopania niewinnej
ofiary z powodu własnej frustracji związanej z tym, że szef krzywo
spojrzał (or sth). Natomiast ofiary w stylu tych, które piszą
płaczliwe posty jaki to świat okrutny jest, na ogół bardzo ale to
bardzo się dopominają o skopanie. I często nawet delikatne sugestie,
że dalsze dopominanie może się skończyć jatką, nie przynoszą efektu.
Naprawdę nie widzę powodu, dla którego od jednych ludzi trzeba
wymagać, aby za żadne skarby nie dali się sprowokować, a innych można
głaskać po główce, że zostali skopani przez złych ludzi bez powodu, a
nie na życzenie (chyba koszmarek mi wyszedł, ale cierpliwi dojdą o co
mi chodziło, najwyżej potem skopią ;-)).
Agnieszka (parę razy w życiu skopana, ale zawsze NAJPIERW szukająca
powodów u siebie, a dopiero potem u złych ludzi)
|