Data: 2007-09-27 18:40:25
Temat: Re: Trening umysłu
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdeneu$7tg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
>
> >> > Stawiam kontrtezę że łatwowierność
> >> > można połączyć z założeniem
> >> > iż ludzie zazwyczaj zawodzą*
> >> > co pozwala się nie czuć zawiedzionym
> >> > gdy "zawiodą" i z radością oddać się
> >> > wierze we wszelkie nowe ich deklaracje
> >> > na co nie potrzeba przyjmować żadnych
> >> > energochłonnych i ryzykownych postaw
> >> > psychomentalnych ;)
> >> Po mojemu teza słuszna. Pod warunkiem, że siebie traktuje się inaczej.
> >> Pozwalając sobie samemu na zawodzenie innych odbieramy sens wszelkim
> >> działaniom.
> >> Dla przykładu: Pozwólmy ludziom kłamać starając się mówić prawdę i
tylko
> >> prawdę!
>
> > Nierealnie oceniasz swoje [ludzkie] możliwości
> > tak w kwestii nie-pozwalania sobie na słabości
> > [sprawianie innym zawodów] jak i braku kłamstw
> > 100%wa prawdomówność[brak możności konfabulacji]
> > to schorzenie psychiczne -nawet ma swą nazwę. ;)
>
> Zawsze musisz przesadzić? Nie ma nic nierealnego w "staraniu się" mówić
> prawdę. To nie jest tożsame z "niepozwalaniem sobie". Przeciwieństwem do
> takiej postawy byłoby "starajmy się mówić nieprawdę!" ;)
> Jestem psychicznie zdrowy i potrafię konfabulować! Spokojnie! ;D
"Nie ma zdrowych psychicznie
są tylko jeszcze niezdiagnozowani" ;P
"Po czym poznać chorego psychicznie?
Że uważa się za zdrowego..." ;D
|