Dnia 2012-04-26 18:16, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "olo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:jnbibt$smu$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Chiron"
>>>>> wbrew temu, co twierdzi olo.
>>>>>
>>>> olo twierdzi że w języku polskim zamiar to chęć.
>>>> Polskie prawo uważa, zgodnie z tymże językiem że czyn przestępczy
>>>> składa się ze ścieżki:
>>>> zamiar-planowanie-próba-popełnienie i tylko 3 ostatnie kroki na tej
>>>> ścieżce są ewentualnie zagrożone restrykcjami.
>>>> Możesz mieć pełną głowę chęci posiadania wytrychów, planów
>>>> zabezpieczeń, bomb, popełnienia seryjnych morderstw i gwałtów bez
>>>> obawy o ukaranie.
>>>
>>> Tyle, że ja Ci podawałem konkretny przykład- i do niego się
>>> odnosiłeś. A to, co piszesz- to nasza rzeczywistość- tępienie
>>> myślozbrodni
>>>
>> W konkretnym przypadku podałeś groźbę i planowanie i dostałeś
>> konkretną odpowiedź.
>> Potem zboczyłeś na samo planowanie i również dostałeś odpowiedź.
>> Jesteś 100% elew.
>
> Sam zamiar- czyli biegnę do kogoś z zamiarem ugodzenia go nożem. Nie
> zaplanowałem tego- mam nóż w łapie i mam zamiar go dźgnąć. Nawet o tym
> mówię sobie pod nosem. Zanim jednak zdążę dojść do ofiary- jakiś
> policjant widząc moje zaciśnięte zęby i nóż w ręku oraz słysząc
> powtarane wciąż "zabiję tego leszcza" obezwładnia mnie. I- to także jest
> zagrożone karą. Nie planowałem, nie groziłem osobie- więc nie bała się.
> Miałem zamiar- więc mogą mnie wsadzić.

To ja mam prośbę.
Jak już to spotkajmy się kole jakiegoś posterunku.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.