Data: 2012-05-03 22:39:15
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jnuhg3$82g$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-05-03 19:24, Chiron pisze:
>
>>> Chiron, weź mnie nie rozśmieszaj. W dyskusji zawsze są przynajmniej
>>> dwie strony, więc ZAWSZE JEST SIĘ NA CZYIMŚ TLE :-) To jest imanentna
>>> cecha rozmowy...
>
>>> Kurde jak ja miałbym z tobą rozmawiać, żebyś nie był obecny w tej
>
>> Albo rżniesz głupa, albo naprawdę nie rozumiesz. Tylko skoro nie
>> rozumiesz- to_znaczy_że_nie_zrozumiesz. No to napiszę króciutko: można
>> prowadzić dyskusję pozbawioną inwektyw kierowanych do rozmówcy. Można po
>> prostu odnosić się do tego, co napisał. Rozumiesz chociaż to? A potrafił
>> byś tak? Chociaż spróbuj, proszę.
>
> Ależ oczywiście, że można.
czyli przyznałeś, że można- jakże by inaczej. Logicznych argumentów przeciw
wszak brak.
>Tyle, że w dyskusji ważne jest nie tylko CO się mówi, ale równie ważne jest
>KTO to mówi. Bo to ma konkretne i często jednoznaczne przełożenie na to CO
>właśnie.
No i myk! Musi wyjść na stalkerowe. Tylko że- Stalker- zwrot, którego
użyłeś: "tak, ale" oznacza logicznie "nie".
> Bo za tym KTO mówi kryją się intencje, fobie, filie, etc., ale właśnie tak
> IMO jest. I dlatego zarówno TY jak i JA jesteśmy INTEGRALNĄ częścią tego
> CO tu piszemy
ok
> I dlatego wybacz mój drogi Chironie, ale będę prowadził dyskusję tak jak
> ja ją uznaję za stosowne. I tyle...
To_w_żaden_sposób_nie_wynika_z_powyższego. Nie istnieje przełożenie.
Dyskutuje każdy tak, jak potrafi. To, co Ty tu wyprawiasz w naszym pisaniu
(bo nie dyskusji)- dyskusji w żadnym razie nie przypomina. Jadąc Robaksem-
to czyste szarpanie za jajeczka. Tyle, ze jednostronne: Ty szarpiesz mnie.
Ja jak dotąd nie reaguję zgodnie IMO z Twoimi przewidywaniami- zamiast tego
mówię: "zatrzymaj się. Po prostu- pogadajmy". Jeśli nie chcesz- to efekt
może być tylko jeden IMO- zdążasz do niego z premedytacją- wiedząc, że
żadnych swoich "racji" tu nie wykażesz. Chcesz więc rozstrzygnąć w ferworze
emocji- najlepiej, żebym z czymś wyskoczył, naubliżał Ci czy coś w tym
stylu. Wtedy będziesz mógł odegrać swój ulubiony jak mniemam kawałek
obrażonego Stalkera.
>> Znowu powyższe: rżniesz głupa albo nie chcesz zrozumieć. Spróbuję- może
>> się postarasz:-) : nie ma sensu w rozmowie powoływać się na rozmowę z
>> kimś innym. To zawsze są różne sytuacje.
>
> Tylko i wyłącznie jeśli dyskutujesz na zasadzie "wyizolowania". Tymczasem
> w grupie ludzi to tak nie działa. Obserwacje rozmów jakie tu mają miejsce
> dają bardzo szeroką wiedzę na temat dyskutantów, nawet jeśli nie prowadzi
> się tych dyskusji osobiście.
>
> I np. właśnie obserwacje twoich rozmów z innymi plus uporczywe dążenie do
> rozmów ze mną na zasadzie "tylko my dwaj", dają mi podstawy do poparcia
> teorii Redarta na temat twojego "izolowania" dyskutanta.
>
> W rozmowie jeden na jeden bardzo wiele elementów umyka, wielu rzeczy nie
> można sprawdzić, albo nie da się zweryfikować. Rozmowa taka z powyższych
> względów jest idealnym rozwiązaniem jeśli ktoś stosuje np. praktykę "na
> eksperta"...
>
Stalker- POBUUUUUUDKA! Ja_niczego_takiego_nie_napisałem. Napisałem wyraźnie
i otwartym tekstem coś, co albo celowo przekręcasz wciąż rżnąc głupa, albo-
naprawdę nie rozumiesz. Zakładając, że może to to drugie: WYJAŚNIAM:
Stalker- rozmawiamy tu sobie. Każdy może się przyłączyć, odnieść się do
argumentu, zadać pytanie, postawić tezę. Taka jest rola grupy dyskusyjnej.
Gdy jednak zaczynasz powoływać się, że ja rozmawiałem z olem, Redartem czy
kimkolwiek i właśnie oni mieli taki problem ze mną- czyl ija jestem podły
oraz zły- to w żadnym razie jużdyskusją nie jest. To jest propaganda. Z całą
pewnością- manipulacja. Napisałem Ci- każda sytuacja jest inna, i takie
porównaie niczego nie wyjaśnia- PRZECIWNIE. Dla mnie to oczywiste. Podałem
Ci przykład- czego nie zrozumiałeś?
> Mam taki przykład z własnego życia. O pewnej osobie miałem bardzo
> negatywną opinię, ale nic nie mówiłem bo właśnie działał ten efekt
> "rozmowy jeden na jedn" - kurczę, a może jednak ja się czepiam? Może to
> tylko takie moje odczucie? Wydarzyła się jednak pewna bardzo przykra rzecz
> i postanowiłem porozmawiać na ten temat z innymi. Okazało się, że każdy z
> nas miał dokładnie takie samo zdanie na temat tej osoby, ale również miał
> wątpliwości. Gdybyśmy to wcześniej omówili w grupie, kilka niepotrzebnych
> rzeczy nie miałoby miejsca.
I zobacz- manipulujesz, teraz usiłujesz przykleić mnie do tej osoby, o
której opowiadasz. Niech każdy zobaczy, jaki ze mnie sqrwiel.
>> Nic z tego dla naszej dyskusji
>> pozytywnego wyniknąć nie może. Tak naprawdę powołując się na jakieś
>> sytuacje z olem, Redartem starasz się wyłącznie udowodnić, jaki to ja
>> jestem zły i głupi. Niczemu innemu to nie służy. Ja tego nie robię- i
>> swoich rozmówców takze o to proszę. A wrzucanie tekstów typu: "ghost to
>> ci tak jedzie, no a ja to jestem mądrzejszy i kulturalniejszy, no ale
>> ghost to ma rację " (oddałem sens tego, co napisałeś)- jest zwykłą
>> manipulacją. Zresztą- manipulacją jest też powoływanie się na moje
>> dyskusje z kimkolwiek w takim kontekscie, w jakim to czynisz.
>
> Chiron, jeszcze raz ci przypomnę. To jest GRUPA dyskusyjna, na której
> KAŻDY może się włączyć do rozmowy w KAŻDYM momencie i z dowolnym
> spostrzeżeniem.
Ojapierdziu! Ty_naprawdę_nie_kumasz_najprostszych_rzeczy- dotyczących spraw
ludzkich. Człowieku- wiesz, jak to męczy- tłumaczyć Ci cierpliwie, że nie
jestem tym kolegą, o którym pioszesz, a także nie jestem tym, jakim tak
bardzo chcesz mnie tu przedstawić, oraz wiele rzeczy na poziomie
emocjonalnego przedszkola- których Ty w ogóle nie czujesz?! Naprawdę- dla
mnie to już dość. Szarp się z kimś innym. Jeśli naprawdę Ci o to chodziło-
wygrałeś.
> Gdybyś ty nie chciał wykreować swojego wizerunku (co zarzucasz mnie), to
> rozmawiałbyś ze mną na priv, a nie "na uszach" i "oczach" wszystkich
> grupowiczów.
>
> Ty jednak tego właśnie chcesz: żeby naszą rozmowę SŁYSZAŁO cię jak
> najwięcej ludzi, tyle tylko żeby ta rozmowa była prowadzona w sposób,
> który pozwala ci "osaczyć" dyskutanta: nie powołuj się na inne rozmowy,
> rozmawiaj tylko ze mną, po co pomoc grupy, etc...
Jak wyżej. Przeczytaj uważnie, co napisałem. Jeśli masz ochotę, ma się
rozumieć.
>> I nadal nie chcesz przyjąć prostej prawdy dotyczącej dyskusji: ad
>> personam to może być wyłącznie pyskówka. Jak zależy Ci na rozmowie- to
>> odnoś się do tego, co napisałęm- nie do mnie.
>
> Wybacz Chiron, ale nie zamierzam tak robić. Będę się odnosił i do tego co
> piszesz i do tego dlaczego moim zdaniem tak piszesz.
> Z przyczyn opisanych przeze mnie powyżej :-)
Z przyczyn podanych przeze mnie powyżej- trafisz do KF.
>>> No i właśnie tu się różnimy chyba najbardziej. Dobór faktów i "faktów"
>>> i to jak ty wpychasz do gara czosnek, cebulę i śledzie będąc święcie
>>> przekonanym, że musi wyjść czekolada...
>>>
>>> Szapo ba :-)
>> Tylko znowu to manipulacja. Robisz jakieś porównanie, które chyba tylko
>> Ty rozumiesz- i walisz we mnie swoim dowcipem. A konkretów jak było
>> brak, tak brak nadal. Konkret proszę kolejny raz. Dokładnie: co masz na
>> myśli. Gdzie ja się według Ciebie mylę, co z czym źle dobrałem- poproszę.
>
> Chiron to jest pułapka. Pułapka, z której nie ma dla mnie wyjścia.
> Nie jestem w stanie dyskutować z faktami, a raczej taką interpretacją
> pewnych zdarzeń, których jedynym potwierdzeniem jest to że MOGŁY się
> wydarzyć.
>
> Jest pewien poziom racjonalnej dyskusji, w którym mogę wziąć udział, ale
> on się kończy w pewnym miejscu, dla mnie nieprzekraczalnym miejscu.
> Nie mogę rozmawiać o rzeczach, które zaczynają się wprawdzie w
> rzeczywistości, ale kończą w twoim umyśle.
>
> Nie mam wiedzy (albo odbiega ona tak dalece od twojej wizji), która
> pozwoliłaby mi się w jakiś sensowny sposób odnieść do tego, że GROM jest
> żydowski i jest jedyną jednostką wojska w Polsce,
Nie napisałem, że jest żydowski. Napisałem, że Żydzi ich szkolili. I jeszcze
cytat z wiki:
"Jednakże właściwa nazwa pochodzi od Grupy Realizacyjnej Operacji MOST, w
skład której wchodzili m. in. funkcjonariusze Departamentu I MSW m. in.
Gromosław Czempiński, Sławomir Petelicki, zajmujący się ochroną transportu
dużej liczby Żydów z ZSRR przez Polskę do Izraela w latach 90 XX w.."
tam też znajdziesz o tym że sfinansował go rząd USA. Szkolili wedługu wiki
amerykanie, ale łątwo znajdziesz, że i izraelscy komandosi mieli w tym spory
udział.
Przestań_przekręcać_to_co_napisałem
>a koncesje na poszukiwania gazu łupkowego są jak leci w jednych rękach i to
>pewnie po to, żeby przenieść Izrael do Kielc albo Lublina...
Rozróżniam przypuszczenia od faktów. Jednak faktem jest, że zostały
sprzedane za grosze- amerykańsko- żydowskim biznesmenom. Nie sugerowałem
niczego o Kielcach czy Lublinie.
Przestań_przekręcać_to_co_napisałem
> I co ciekawe TY takiej wiedzy też mieć nie możesz, co bynajmniej nie
> przeszkadza Ci w jej "posiadaniu" :-)
Wiedzy? Tego, co mi złośliwie przypisujesz- nie nazywaj wiedzą.
>>>> Stalekr
>>>> ***************************
>>>> Kto się pomyli w swoim nazwisku czy długo używanym nicku? Freudowska
>>>> pomyłka- to fakt. Gratuluję trzymania emocji na wodzy
>>>
>>> ROTFL :-DDD
>>>
>>> You have made my day...
>>>
>>> Stalker, ja się Chiron nie emocjonuję, tylko spieszę, bo przy trójce
>>> małych dzieci czas płynie mi inaczej niż tobie... :-)
>> No to dlaczego tego po prostu nie olałeś, skoro nie mam racji? Mam
>> głębokie przekonanie, że się emocjonujesz. Jednocześnie masz ze sobą
>> słaby kontakt. Osoba, którą nam tu kreujesz to nie Ty. To zupełnie inny
>> gość. Ale- dobra wiadomość dla Ciebie jest taka, że IMO niejedną osobę
>> nabierzesz.
>
> Chiron zostawiłem tę wymianę powyżej w całości, bo IMO przejdzie do
> annałów psychoanalizy internetowej :-)
>
>> A tak przy okazji- w jakim wieku pociechy?
>
> Dawno byś to sobie sam sprawdził. Gdybyś w ogóle pewne rzeczy sprawdzał
> wcześniej, to więcej razy miałbyś rację ;-)
Nie czytam wszystkich postów, i trochę mnie tu nie było. Zapytałem z
ciekawości- i życzliwości. Spadaj z tym pyszałkowatym, protekcjonalnym tonem
:-(
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|