Data: 2012-05-04 11:26:46
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-28 21:39, Chiron pisze:
> Paulinko -ale_to_propaganda. Norweski sąd raz zezwolił na wystąpienie
> Breivika- a potem zakazał kolportarzu. I czegóż się boją? Prawdy
> oczywiście. No bo nic tak nie gorszy, jak prawda. A prawda jest taka:
> przynajmniej połowa Norwegów chce, aby ukrócić napływ cudzoziemców do
> Norwegii- szczególnie tych najbardziej egzotycznych. Połowa zaś wstaje
> rano i cieszy się, że w Norwegii jest tak kolorowo i multi- kulti. Daje
> im to zadowolenie na cały dzień. No i niech by im to zadowolenie nawet
> poszło na zdrowie. Problem jednak jest taki, że ci egzotyczni
> cudzoziemcy popełniają większość przestępstw w Norwegii No może nawet to
> nie jest aż tak duży problem. NAJGORSZE: nie wolno o tym mówić, pisać.
> Cicho sza i morda w kubeł. Polit- gramotka sterroryzowała te 50%
> Norwegów. Oni nawet nie mogą ponarzekać, bo za to się idzie siedzieć
> (albo grzywna). Breivik wykombinował sobie (i słusznie), że za to jest
> odpowiedzialne lewactwo, które sterroryzowało Norwegię. Wykombinował
> także, że oto na wyspie będą szkolić narybek czerwonych bojówkarzy,
> którzy- jak to czerwoni- każdy idiotyzm, byle tylko wydał im się dość
> postepowy, koniecznie będą chcieli wprowadzić w życie. I w tym miał
> rację. Postanowił więc przemówić i powiedzieć to wszystkim Norwegom tak,
> żeby został usłyszany. I to także mu się udało. Tylko- on planował tam
> zginąć. Strzelał- i dopiero jak wystrzelił ostatni nabój- zastrachana
> policja przybyła na wyspę. Ku jego zaskoczeniu- bo nie sądził, że w jego
> kraju nawet policja jest tak zdemoralizowana. Był przekonany, że raz dwa
> przybędą i go odstrzelą.
> I- Paulinko- nie myślę, żeby w jakimś europejskim kraju problemem byli
> cudzoziemcy. Nie byli by- gdyby tylko nie popełniali przestępstw i
> pozostawali często bezkarni, nie musiało im państwo płacić za to tylko,
> że żyją, i gdyby gospodarze mogli o tym swobodnie mówić.
Taaa.
Czyli Breivik miał rację, tylko trochę przegiął.
Podobnie mi się gadało z cbnetem: hitlerowcy mieli rację, tylko
z holokaustem to już przegięli.
Czyli grunt to tylko nie przeginać o to trochę, a reszta jest
jak najbardziej linią słuszną.
|