W dniu 2012-05-04 16:41, Chiron pisze:
>> Taaa.
>> Czyli Breivik miał rację, tylko trochę przegiął.
>> Podobnie mi się gadało z cbnetem: hitlerowcy mieli rację, tylko
>> z holokaustem to już przegięli.
>>
>> Czyli grunt to tylko nie przeginać o to trochę, a reszta jest
>> jak najbardziej linią słuszną.
>
> Jeśli będę chodził i mówił, że na świecie jest wielu ludzi
> zdemoralizowanych- i jest ich coraz więcej- to jest to ok. Czy coś Ci
> się w tym nie podoba?
>
> Jak rząd zrobi wszystko, żebym nie mógł tego poglądu głosić- np
> penalizując go, wykpiwając etc- to jest to źle- ale ze strony rządu.
> Rząd przegiął. Czyż uważasz inaczej?

Bo rząd to nie ma innych problemów, niż 'robieniem wszystkiego, żeby
Chironowi utrudnić życie'.
Imho rząd ma dużo mniej 'czasu i chęci' na utrudnianie życia Tobie, niż
masz np. Ty 'czasu i chęci' na utrudnianie życia homoseksualistom.

A ja pytałem o granice. Jak długo trzeba się uczyć na własnych błędach
i holokaustach, by zrozumieć, że problemem nie jest 'lekkie przegięcie',
tylko coś bardziej fundamentalnego (także organizacyjnie) ?