Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Trzask zamykanych okiennic.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Trzask zamykanych okiennic.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 824


« poprzedni wątek następny wątek »

791. Data: 2012-05-08 17:28:40

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:jo7s4j$3kt$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jo7ra3$ts1$1@news.icm.edu.pl...
>>W dniu 2012-05-06 22:47, Chiron pisze:
>>>
>>> Kilka razy próbowała zmienić temat. Kolega jednak był nieustępliwy. W
>>> końcu (ponieważ kilka lat siedziałwe Francji) żona pomyślała, że może
>>> tam to normalne:-)
>>
>> Może potrzebował się wygadać ze swoich zmartwień, a nie miał komu?
>> Podejrzewam, że gdyby opowiadał o dolegliwościach np. miażdżycowych, to
>> żona nie miałaby nic przeciwko?
>>
>
> Ewo- ja rozróżniam dwie rzeczy: czasem ktoś chce się wygadać- po prostu Ma
> problemy, może nie ma komu. No i IMO trzeba mu dać szczerą uwagę. Inna
> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
> wysłuchaniu kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę. Jak
> Ty to widzisz?
i co wtedy robisz?
czekasz na kolegę?

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


792. Data: 2012-05-09 08:34:07

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:joahkh$gi0$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-08 00:59, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jo9a77$a0$2@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-05-07 12:42, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:e6jhwlzzag0k$.1f7izqkb7x5ok$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 7 May 2012 09:02:49 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>>> (...)Inna
>>>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>>>>> wysłuchaniu
>>>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>>>
>>>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie "wczoraj
>>>>> miałem
>>>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>>>> szczawiowej"
>>>>> itp.
>>>> A fuj!
>>>> :-)
>>>>
>>>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>>>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju jak
>>>> wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no ale
>>>> musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i zleciał ze
>>>> schodów
>>>>
>>>
>>> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
>>> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>>>
>>
>> Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem bardzo
>> chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to jest ok.
>> Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to już
>> chore, IMO
>
> Po wstępie o UB i POP miałam wrażenie, że mówisz o innego typu
> "łajdactwach".

Opowiadanie o wyrzucaniu ludzi z uczelni "bo musiał" i międlenie każdego
szczegółu dla mnie niewiele się różni od opowieści globa z wizyty u lekarza
z (za przeproszeniem) cewką moczową.
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


793. Data: 2012-05-09 08:46:40

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:joahor$gi0$3@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-08 01:02, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:jo9als$1io$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-05-07 09:11, Chiron pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Ten artykuł (Szota) można sprawdzić faktograficznie.
>>>
>>> Proste fakty to jeszcze nie wszystko.
>>>
>>> Może z trudem, ale jestem w stanie uwierzyć, że amerykańscy prezydenci
>>> to kompletni idioci, ale jakoś mam przeświadczenie, że chociaż ich
>>> doradcy nie są kretynami. ;) Bo to by było niemożliwe, wziąwszy pod
>>> uwagę, że USA od lat jest jednym z największych mocarstw na świecie.
>>>
>>
>> Czy uważasz, że ktoś taki jak Obama naprawdę rządzi?
>
> Czy to właśnie wynikało z mojego postu?
No nie- ale tak to odebrałem.


>> Przecież gdyby wprowadzić w życie jego pomysły- to Chińczycy zawojowali
>> by USA za kilkanaście lat, a za kilka mięso mieli by na kartki. Czego się
>> spodziewać po komuniście?
>> Poza tym- tam nigdzie nie wynika, że Clinton (mimo, że socjalista) był
>> głupi.
>
> Facet, który daje się wkręcić w ukartowany romans w tak idiotyczny sposób,
> może być mądry?
Kennedy- oprócz związku z Merlin Monroe miał nietypowe upodobania seksualne:
ochroniarze trzymali jego panienkę (a miał ich ponoć mnóstwo) z głową pod
wodą w wannie, kiedy on ją brał od tyłu. Tak przynajmniej wynika z
pamiętnika jednego z ochroniarzy. Biorąc pod uwagę, że chciał się pokazywać
ludziom jako wzorowy mąż (żona ponoć go bardzo kochała)- ryzykował sporo.
Tym bardziej, że np Rosjanie mogli mu wtedy podstawić taką panienkę- to
groziło naprawdę nieobliczalnymi konsekwencjami dla świata. Dosłownie. A
Clinton? On miał układ ze swoją żoną- każde szło w swoją stronę. Ona miała
kochanków, on kochanki. Nie miał takich zagrań seksualnych, za ktore mógłby
wylecieć z urzędu. Czasy się zmieniły- większa swoboda seksualna. A on
popierał takie poluzowanie obyczajów w swojej polityce. Popełnił kardynalny
błąd kłamiąc- i za to tylko mógł z urzędu wylecieć. Podobnie, jak wcześniej
Nixon.

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


794. Data: 2012-05-09 09:19:13

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 May 2012 10:34:07 +0200, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:joahkh$gi0$2@news.icm.edu.pl...
>>W dniu 2012-05-08 00:59, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jo9a77$a0$2@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-05-07 12:42, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:e6jhwlzzag0k$.1f7izqkb7x5ok$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 7 May 2012 09:02:49 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> (...)Inna
>>>>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>>>>>> wysłuchaniu
>>>>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>>>>
>>>>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie "wczoraj
>>>>>> miałem
>>>>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>>>>> szczawiowej"
>>>>>> itp.
>>>>> A fuj!
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>>>>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju jak
>>>>> wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no ale
>>>>> musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i zleciał ze
>>>>> schodów
>>>>>
>>>>
>>>> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
>>>> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>>>>
>>>
>>> Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem bardzo
>>> chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to jest ok.
>>> Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to już
>>> chore, IMO
>>
>> Po wstępie o UB i POP miałam wrażenie, że mówisz o innego typu
>> "łajdactwach".
>
> Opowiadanie o wyrzucaniu ludzi z uczelni "bo musiał" i międlenie każdego
> szczegółu dla mnie niewiele się różni od opowieści globa z wizyty u lekarza
> z (za przeproszeniem) cewką moczową.

Otóż to.

PS. Chiron, jak tam dzisiejsza... ;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


795. Data: 2012-05-09 09:20:35

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 9 May 2012 10:46:40 +0200, Chiron napisał(a):

> Czasy się zmieniły- większa swoboda seksualna. A on
> popierał takie poluzowanie obyczajów w swojej polityce. Popełnił kardynalny
> błąd kłamiąc- i za to tylko mógł z urzędu wylecieć. Podobnie, jak wcześniej
> Nixon.

Czyli czasy się... jednak NIE zmieniły :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


796. Data: 2012-05-09 09:57:06

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5ah9e1hfmxiy$.hb4uxhegly63$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 9 May 2012 10:46:40 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Czasy się zmieniły- większa swoboda seksualna. A on
>> popierał takie poluzowanie obyczajów w swojej polityce. Popełnił
>> kardynalny
>> błąd kłamiąc- i za to tylko mógł z urzędu wylecieć. Podobnie, jak
>> wcześniej
>> Nixon.
>
> Czyli czasy się... jednak NIE zmieniły :-)
Jednak w USA nie mieli jego wyborcy o rozwiązłość pretensji. A za kłamstwo-
chcieli mu zrobić impeachment. Uratowała go wojna z Jugosławią.

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


797. Data: 2012-05-09 10:33:48

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 10:34, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:joahkh$gi0$2@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-05-08 00:59, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jo9a77$a0$2@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-05-07 12:42, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:e6jhwlzzag0k$.1f7izqkb7x5ok$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 7 May 2012 09:02:49 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> (...)Inna
>>>>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>>>>>> wysłuchaniu
>>>>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>>>>
>>>>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie
>>>>>> "wczoraj miałem
>>>>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>>>>> szczawiowej"
>>>>>> itp.
>>>>> A fuj!
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>>>>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju
>>>>> jak wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no
>>>>> ale musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i
>>>>> zleciał ze schodów
>>>>>
>>>>
>>>> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
>>>> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>>>>
>>>
>>> Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem
>>> bardzo chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to
>>> jest ok.
>>> Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to już
>>> chore, IMO
>>
>> Po wstępie o UB i POP miałam wrażenie, że mówisz o innego typu
>> "łajdactwach".
>
> Opowiadanie o wyrzucaniu ludzi z uczelni "bo musiał" i międlenie
> każdego szczegółu dla mnie niewiele się różni od opowieści globa z
> wizyty u lekarza z (za przeproszeniem) cewką moczową.

Moim zdaniem jest to jednak zupełnie inna kategoria - i co do samej
treści wynurzeń, i co do motywów je powodujących.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


798. Data: 2012-05-09 11:06:27

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jodh6b$kff$6@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-09 10:34, Chiron pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>>>
>>>>>>>> (...)Inna
>>>>>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>>>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>>>>>>> wysłuchaniu
>>>>>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>>>>>
>>>>>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie "wczoraj
>>>>>>> miałem
>>>>>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>>>>>> szczawiowej"
>>>>>>> itp.
>>>>>> A fuj!
>>>>>> :-)
>>>>>>
>>>>>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>>>>>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju jak
>>>>>> wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no ale
>>>>>> musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i zleciał ze
>>>>>> schodów
>>>>>>
>>>>>
>>>>> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
>>>>> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>>>>>
>>>>
>>>> Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem
>>>> bardzo chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to jest
>>>> ok.
>>>> Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to już
>>>> chore, IMO
>>>
>>> Po wstępie o UB i POP miałam wrażenie, że mówisz o innego typu
>>> "łajdactwach".
>>
>> Opowiadanie o wyrzucaniu ludzi z uczelni "bo musiał" i międlenie każdego
>> szczegółu dla mnie niewiele się różni od opowieści globa z wizyty u
>> lekarza z (za przeproszeniem) cewką moczową.
>
> Moim zdaniem jest to jednak zupełnie inna kategoria - i co do samej treści
> wynurzeń, i co do motywów je powodujących.

Co do treści- no nie wiem...może i tak. Mechanizm IMO jest podobny: chęć
szokowania otoczenia (między innymi). Czyli- ekshibicjonizm. Wbrew pozorom
to nie sumienie się odzywało w tym socjaliście, ale chęć czegoś takiego:
"patrzcie na mnie- co ja mogę!". I on tym się pieścił, "obrzygiwał" nas tym.
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


799. Data: 2012-05-09 11:33:45

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 10:46, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:joahor$gi0$3@news.icm.edu.pl...
>> Facet, który daje się wkręcić w ukartowany romans w tak idiotyczny
>> sposób, może być mądry?
> Kennedy- oprócz związku z Merlin Monroe miał nietypowe upodobania
> seksualne: ochroniarze trzymali jego panienkę (a miał ich ponoć
> mnóstwo) z głową pod wodą w wannie, kiedy on ją brał od tyłu. Tak
> przynajmniej wynika z pamiętnika jednego z ochroniarzy. Biorąc pod
> uwagę, że chciał się pokazywać ludziom jako wzorowy mąż (żona ponoć go
> bardzo kochała)- ryzykował sporo. Tym bardziej, że np Rosjanie mogli
> mu wtedy podstawić taką panienkę- to groziło naprawdę nieobliczalnymi
> konsekwencjami dla świata.

Ale co to ma do rzeczy? Czy to było ukartowane przez spiskowców albo
zostało wykorzystane przez tajny wywiad? Właśnie o to chodzi, że nie dał
sobie podstawić, pomimo idiotycznych skłonności (jeśli to prawda). I
myślę, że prezydent takiego wielkiego mocarstwa ma tylu doradców, tyle
uszu i oczu dookoła, że zwykła podstawiona panienka nie wystarczy, żeby
coś ugrać.

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


800. Data: 2012-05-09 11:34:42

Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-09 13:06, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jodh6b$kff$6@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-05-09 10:34, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>>>>>
>>>>>>>>> (...)Inna
>>>>>>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>>>>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja
>>>>>>>>> po wysłuchaniu
>>>>>>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie
>>>>>>>> "wczoraj miałem
>>>>>>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>>>>>>> szczawiowej"
>>>>>>>> itp.
>>>>>>> A fuj!
>>>>>>> :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>>>>>>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju
>>>>>>> jak wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro,
>>>>>>> no ale musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i
>>>>>>> zleciał ze schodów
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
>>>>>> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem
>>>>> bardzo chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to
>>>>> jest ok.
>>>>> Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to
>>>>> już chore, IMO
>>>>
>>>> Po wstępie o UB i POP miałam wrażenie, że mówisz o innego typu
>>>> "łajdactwach".
>>>
>>> Opowiadanie o wyrzucaniu ludzi z uczelni "bo musiał" i międlenie
>>> każdego szczegółu dla mnie niewiele się różni od opowieści globa z
>>> wizyty u lekarza z (za przeproszeniem) cewką moczową.
>>
>> Moim zdaniem jest to jednak zupełnie inna kategoria - i co do samej
>> treści wynurzeń, i co do motywów je powodujących.
>
> Co do treści- no nie wiem...może i tak. Mechanizm IMO jest podobny:
> chęć szokowania otoczenia (między innymi). Czyli- ekshibicjonizm.
> Wbrew pozorom to nie sumienie się odzywało w tym socjaliście, ale chęć
> czegoś takiego: "patrzcie na mnie- co ja mogę!". I on tym się pieścił,
> "obrzygiwał" nas tym.

U chorego są podobne motywy? Tak sądzisz?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 79 . [ 80 ] . 81 ... 83


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nnnno!
Straszna sprawa
Kupić żonę?:)
Eden
Farmaceuci sumienia: apteki bez prezerwatyw

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »