Data: 2008-01-13 06:55:26
Temat: Re: "Trzecia, o której marzę"
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Sty, 23:34, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> Trzecia, o której marzę
>
> Powinna mieć to, co na początek przydatne - urodę. Ale może nie za dużą, bo
> duża odbiera rozum.
> Powiedzmy inaczej: powinna umieć być piękną na scenie, a w domu dostrzegać,
> a nawet wyolbrzymiać własne niedoskonałości. Wady bywają bezcenne.
> Wloką się za człowiekiem długo, nie pozwalając na przesadną miłość własną.
> Na początku niech się jej w zawodzie stanowczo... nie wiedzie. Dobrze,
> jeśli otrzyma od życia stosowną porcję nieprzychylności. Nie za dużą
> jednak, bo wtedy przyszły sukces może - w ramach rekompensaty - okupić
> nienaturalną przesadą.
> Winna czekać na swoją szansę bez szczególnej niecierpliwości, raczej ze
> zdziwieniem, że spóźnia się na umówione przecież spotkanie. A gdy już
> szansa nadejdzie, niech ją ślicznie wykorzysta, ale bez przytupu - bo nic
> się nie dzieje. I jak mawia piosenka: "Nie stanie się nic, aż do końca".
> A potem, gdy przyjdą poważniejsze rezultaty, niechże wita je z miłym
> zdziwieniem. Nawet wtedy, kiedy poprzedza je ogrom pracy. Niech ją własne
> talenty zaskakują. Niech - jak długo się da - nie wie o swoim talencie i
> urodzie.
> Niech zapamiętuje to, co mówią o niej źle i zapomina o tym, co mówią
> dobrze.
> Musi kochać spektakle, w których gra, partnerów i partnerki. Nigdy nie
> wolno jej zapomnieć, że świetny rezultat kolegów pracuje również dla niej.
> A po drodze niech wypracuje rzecz najtrudniejszą - tak trudną, że aż
> nierealną: ma pięknie kochać i pięknie być kochaną, ma mieć dzieci, a
> dzieci mają mieć ją.
> Na koniec zaś, zdziwiona, zaskoczona, zażenowana - nie dowierzając - niech
> wypije po największej roli swego życia kielich szampana. Po czym -
> rozgarniając miękkim gestem dym papierosa - proszę, żeby uznała, że łza,
> którą nagle poczuła w oku, wzięła się nie z poczucia ciężko okupionego
> zwycięstwa nad sobą, ale tylko i wyłącznie... z tlącego się tytoniu -
> przeciętnej jakości.
> Z taką partnerką chciałbym grać, gdybym jeszcze grał - Drogi Czytelniku.
>
> Jan Nowicki - POLSKA Gazeta Krakowska
Nie moje marzenie.
|