Tulipany powiesiłem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2003-06-06 06:04:28

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:3EDF13DC.D7F7168D@metal.agh.edu.pl...
> Na stronie:
> http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/tulipany/
> powiesiłem trochę zdjęć tulipanów z naszego ogrodu.
> Mniej lub bardziej popularne odmiany w mniej lub bardziej
> klasycznych ujęciach.
> Zapraszam!
> Krzysztof

Krzysiu!
Zachwycające!
Czy ten ze zdjęcia 5 i 11 to ten sam? Jeśli jest to botaniczny, to zrobiłoby
mi się ciepło koło serca, bo sobie takiego też kupiłam.
Z wielką zazdrością ale serdecznie Was pozdrawiam
Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-06-06 06:14:23

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aż się zawstydziłam - z czym ja do ludzi (http://renya-k.w.interia.pl) - ale
wszystko jeszcze przede mną , tak się pocieszam, i miejsca mam trochę
mniej:)
Pozdrav. Rene
> http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/tulipany/
> powiesiłem trochę zdjęć tulipanów z naszego ogrodu.
> Mniej lub bardziej popularne odmiany w mniej lub bardziej
> klasycznych ujęciach.
> Zapraszam!
> Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-06-06 06:38:07

Temat: Re: Tulipany powiesiłem - identyfikacja na życzenie
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam - na początek identyfikacje:
nr 48 - Wirosa
nr 57 - Groenland, długo kwitły
5 i 11 - botaniczny,Pulchella violacea
do 19 nie znalazłem jeszcze etykiety

Co do kolorów - to takie są w rzeczywistości,
nic nie było podkręcane, może boletus ma źle
skalibrowany monitor?

Co do samych zdjęć - większość ujęć powstała przypadkiem.
Jestem już mocno ślepy bez okularów, w ekraniku cyfrówki
widzę tylko ogólne zarysy tego co robię.
Więc pstrykam kilka podobnych ujęć na wyczucie,
a potem na komputerze segreguję.
To co zamieściłem to ok 10% zrobionych zdjęć.

Cieszę się, że się podobają.

Tulipany są piękne, ale mają dla mni kilka wad:
- kosztowne same cebulki, oraz koszyki do sadzenia
- stosunkowo krótko kwitną
- długo blokują teren po przekwitnięciu

Ale i tak warto się nimi zainteresować

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję,
Krzysztof

P.S.
Niedługo przygotuję stronkę numer 2 o wiośnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-06-06 07:21:11

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik > http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/tulipany/
> powiesiłem trochę zdjęć tulipanów z naszego ogrodu.

Jak zwykle, kawalki przyrody zamkniete umiejetnie w kadrach sa cudowna
pozywka dla ducha :-)

A teraz moze bardzo zyciowe pytanie: wykopulecie je sumiennie po
przekwitnieciu ?!?
Mialam 3-4 lata temu tez rozne, rozniste tulipany, moze nie na calych
polaciach, ale przecietnie w ilosci tradycyjnej torebki z ogrodniczego. Nie
byly wykopywane, bo te ktore byly bez koszykow, to szybko uciekaly, a mnie
sie wydawalo, ze jak nie usychaja pedy, to jeszcze sie nie wykopuje :-((( a
te z koszykow poginely - cos widocznie zezarlo :-((( W tym roku jedynie
pozostaly pojedyncze niedobitki.
Pytam o to, bo oczywiscie jesienia musze uzupelnic braki, a widze ponizej,
ze piszac w postach zauwazasz, ze dlugo blokuja ziemie po kwitnieciu, wiec
czyzbys ich jednak hurtem nie wykopywal ?!?! Czy moze to ich pierwszy
wspolny piekny rok kwitnienia ? :-)))

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-06-06 07:40:50

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa wrote:

> ze piszac w postach zauwazasz, ze dlugo blokuja ziemie po kwitnieciu, wiec
> czyzbys ich jednak hurtem nie wykopywal ?!?! Czy moze to ich pierwszy
> wspolny piekny rok kwitnienia ? :-)))
Nie wykopujemy częściej jak co 2-3 lata. Na naszej glinie
tak szybko nie drobnieją. Wszystkie są w koszykach.
Blokują ziemię, ale na nich się sadzi aksamitki, które
niedługo zakwitną.
Mamy też własny "patent" na odblokowanie. Ostrożnie wykopujemy
koszyk po kwitnieniu i zakopujemy w innym miejscu, do zaschnięcia
liści. Podobnie można z krokusami robić.

Te wszystkie pełne odmiany mamy pierwszy rok. Tradycyjne, liliokształtne
i botaniczne są już kilka lat, niektóre kilkanaście.
W sumie jest kilka tysięcy cebul.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-06-06 10:05:49

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wykopujemy częściej jak co 2-3 lata. Na naszej glinie
> tak szybko nie drobnieją. Wszystkie są w koszykach.
> Blokują ziemię, ale na nich się sadzi aksamitki, które
> niedługo zakwitną.
U mnie jest raczje gleba, czy raczej cos piaskopodobnego w ciemnym kolorze.
Byla zeimia nawieziona i to dosc duzo, jednak w zmieszaniu z tutajesza gleba
gdzies nawieziona wcielo

Tu, u mnie na drugi sezon juz tulipany zostaly zdziesiatkowane :-((( A w
tym roku ogarnelo mnie przerazenie, ze mam doslownie pojedyncze egzemplarze.
Kilka wykopanych koszykow bylo pustych :-(((
Probowalam wykopac nawet teraz juz te pojedyncze, zeby chociaz je razem, juz
jako mieszanke gdzies posadzic i tym samym miec 'porzadek' do nowych
nasadzen, ale gdzie tam !...Udalo mi sie wygrzebac 3 cebule :-((( Nie
odrywam czescie zielonej od cebuli, kopie jak kret w glab wzdluz lodyski i
.... kopie .... czesto przy okazji oderwie sie, a wlasciwie ukruszy roslina
a cebuli dalej nie ma. Przyznam, ze dolki robie max ok 30cm, bo w koncu
nawet jak sa tulipany w koszyczkach, to tez ich glebiej nie sadze. Moze to
blad ?!?!

> Mamy też własny "patent" na odblokowanie. Ostrożnie wykopujemy
> koszyk po kwitnieniu i zakopujemy w innym miejscu, do zaschnięcia
> liści. Podobnie można z krokusami robić.
Nie mam takiej powierzchni, aby zasychajace tulipany byly problemem :-) Z
reguly tez robie jak Ty, a wlasciwie robilam, bo teraz pojedyncze liscie nie
sa takim 'problemem'. Raczej ich brak :-)

> Te wszystkie pełne odmiany mamy pierwszy rok. Tradycyjne, liliokształtne
> i botaniczne są już kilka lat, niektóre kilkanaście.
Z tego, co widze po okolicznych ogrodkach dzialkowych, najlepiej trzymaja
sie te tradycyjne jakies, zwykle czerwone tulipany. Nie mam pojecia, co to
za gatunek, jednakze starsi ludzie maja je latami i nie zauwazylam (moze to
czyste przeoczenie), aby tez ciagle ryli za cebulkami jak ja.

> W sumie jest kilka tysięcy cebul.
Wooooow !!!!.... :-)))
Ale wdzieczna jestem za ich obrazki. Baaardzo :-))) Tak lubie tulipany :-)))

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-06-06 10:41:49

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:3EE04582.54CE0FA3@metal.agh.edu.pl...
> JotHa wrote:
> > Nie wykopujemy częściej jak co 2-3 lata. Na naszej glinie
> tak szybko nie drobnieją. Wszystkie są w koszykach.
> Blokują ziemię, ale na nich się sadzi aksamitki, które
> niedługo zakwitną.
>
> Te wszystkie pełne odmiany mamy pierwszy rok. Tradycyjne, liliokształtne
> i botaniczne są już kilka lat, niektóre kilkanaście.
> W sumie jest kilka tysięcy cebul.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Krzysztof

Teraz możesz Krzysztofie rzucić uczelnię i zająć
się sprzedażą cebul:)

Wykopuję tulipany co roku i nie narzekam:)

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2003-06-06 11:02:29

Temat: Odp: Tulipany powiesiłem
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbpr62$lpt$...@a...news.tpi.pl...
> Teraz możesz Krzysztofie rzucić uczelnię i zająć
> się sprzedażą cebul:)
>
> Wykopuję tulipany co roku i nie narzekam:)
>
> Pozdrawia boletus

Wszystkie trzy???
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2003-06-06 11:38:37

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz możesz Krzysztofie rzucić uczelnię i zająć
> się sprzedażą cebul:)
Chyba by się nie opłaciło. Tak przy paru milionach to może...
U nas najczęściej jest tak, że się kupuje nowe, a po rozmnożeniu
rozdaje za darmo. Tacy z nas businesmani ;-)
>
> Wykopuję tulipany co roku i nie narzekam:)
U nas trochę tego dużo i czasu brakuje.
>
> Pozdrawia boletus

Też pozdrawiam,
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2003-06-06 16:25:11

Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bbpscf$274$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bbpr62$lpt$...@a...news.tpi.pl...
> > Teraz możesz Krzysztofie rzucić uczelnię i zająć
> > się sprzedażą cebul:)
> >
> > Wykopuję tulipany co roku i nie narzekam:)
> >
> > Pozdrawia boletus
>
> Wszystkie trzy???
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
> Hehehe:)))Wszystkie trzysta trzydzieści trzy hehehe:)))

Pozdrawia boletus