Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.internetia.pl!news.ipartners
.pl!news.rmf.pl!not-for-mail
From: anna <a...@r...fm>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Twarz
Date: Fri, 29 Nov 2002 13:33:05 +0100
Organization: RMF FM
Lines: 33
Message-ID: <3...@r...fm>
References: <arvofu$c9h$1@news.tpi.pl> <s...@o...slodki.domek>
<as0a8l$15t$3@news.tpi.pl> <s...@o...slodki.domek>
<7...@4...com> <3...@r...fm>
<p...@4...com>
NNTP-Posting-Host: internauci.rmf.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: skipper.vpn.rmf 1038573214 18232 193.111.26.81 (29 Nov 2002 12:33:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@r...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 29 Nov 2002 12:33:34 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.73 [en] (WinNT; I)
X-Accept-Language: pl,en,hebrew
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:15490
Ukryj nagłówki
>
> >ale chodzenie do kosmetyczki to zupelnie co innego!
>
> A mozesz rozwinac ten watek.
>
to to, co napisalam na koncu - mydlo jest konieczne; kosmetyczka nie.
> >ja tez nie chodze - bo mam uraz. raz bylam i zalowalam.
>
> Ja zaluje po kazdej wizycie u dentysty a jednak chodze.
a, to zmien dentyste ;) ja mam rewelacyjnego. czysta przyjemnosc.
> >poza tym kosmetyczka to nie jest cos koniecznego dla higieny, nie sadze,
> >aby porownanie wizyt w salonie do uzywania mydla bylo celne
>
> I tu tkwi zasadniczy blad twojego myslenia. Jest rownie wazna jak codzienne
> mycie.
jak juz wspomnialam, bylam u kosmetyczki raz. jakies 10 lat temu. nie
czuje potrzeby udawania sie po raz kolejny i kolejny i kolejny.... byc
moze jesli bede potrzebowala jakiegos silniejszego wsparcia fachowego
niz tylko do oczyszczenia skory to sie udam, na razie nic mnie do tego
nie przekonuje. nie mowie, ze nigdy nie pojde, ale ze to jest impreza
fakultatywna, a nie obowiazkowa.
po prostu.
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)
|