Data: 2012-11-24 19:46:44
Temat: Re: Tym razem się postarałem :D
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <50b107ba$0$1312$65785112@news.neostrada.pl>,
g...@e...pl says...
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.2b1b21907acce60098996c@news.neostrada.pl...
> > In article <k8q3v8$eb0$1@node1.news.atman.pl>,
> > i...@g...com says...
> >>
> >> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> >> news:MPG.2b1a8b211627a4e7989968@news.neostrada.pl...
> >> > In article <66f3559e-fdb9-489a-9c28-
> >> > e765943bc4ad@googlegroups.com>, w...@g...com says...
> >> >>
> >> >> To chyba jest najbliższe prawdzie, zapomnijcie o wcześniejszych
> >> >> bzdurach,
> >> >> które pisałem :D Osiągnąłem szczyt swoich możliwość w opisywaniu
> >> >> mojego
> >> >> doświadczenia i oto daje wam napiszcie co o tym myślicie:
> >> >>
> >> >> Więc jednak jest Bóg, dziś w nocy się upewniłem.
> >> >
> >> > Ale w gruncie rzeczy nie wierzysz w to? Jesteś zaburzony ale nie
> >> > chory, ale wiedząc o tym piszesz, żeby "wygrywać", bo piszesz
> >> > coś w co nie wierzysz? Może znajdź inny sposób na podniesienie
> >> > własnej samooceny? ;>
> >> >
> >>
> >> Jeśli pozwolisz:-). Z "technicznego" punktu widzenia masz rację...może
> >> tak:
> >> nie te metody, Cyrylu:-)
> >
> > Cyryl jak Cyryl, ale te Metody .... ;>
> >
> > Btw. - zawsze warto próbować, a przynajmniej warto się odezwać,
> > żeby wzmniakowany nie uznał, że oto stworzył sobie królewstwo
> > ["podwórko"], w którym włada, z którego będzie czerpał
> > samozadowolenie i wzorce zachowań, "które się sprawdziły" [jak
> > nie ma głosów sprzeciwu, to wzmniankowany uznaje, że wszystko co
> > powie wzmacnia i ugruntowuje jego pozycję, mimo, że nie ma już
> > głosów sprzeciwu - paradoks].
> >
> > W praktycznym życiu człowiek uczy się interakcji z innymi przez
> > powiedzmy [;>] 20 lat, tak samo długo zdobywa pozycję i buduje
> > swoją świadomość, a zaburzony chciałby to wszystko osiągnąć w
> > tydzień - nie dziwne, że co i rusz obrywa w d...pę. ;>
>
> On tu przychodzi tylko gdy zaczerpnie substrancji, i wtedy mu sie po prostu
> fajnie pisze. Twoje dywagacje o krolestwach sa po prostu bez sensu, ale cos
> tam mowia... o Tobie. Bueh.
Jeżeli kupuję pietruszkę w warzywniaku to nabywam wiedzę o
handlu, która dziwnym trafem jest podobna do wiedzy
intelokutora. Jeżeli pracuję wśród ludzi, to dziwny trafem
nabywam wiedzy o ludziach podobnych interlokutorowi. KAŻDA osoba
pojawiająca się w obcym środowisku dąży do tego, żeby upodobnić
je do swojej rodziny/podwórka/królewstwa.
Osobiście wolę nazwę "podwórko" niż "królewstwo", bo to niskie
pragnienia - pragnienie niezmienności otoczenia i niezmiennych
reguł [a co za tym idzie własnych zachowań]. Jeżeli chcesz, to
możesz nazwać to "rodziną". ;>
A o mnie oczywiście mówi - codziennie czytane gazety, książki,
bywam wśród ludzi , czyli możliwość obserwacji i wyciągania
wniosków i ich falsyfikacji prawie na życzenie.
PF
|