W dniu 2012-11-28 14:57, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Wygramy PL" <w...@g...com> napisał w wiadomości
> news:k953e7$qkn$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-11-28 13:53, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Wygramy PL" <w...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:k950e4$ke9$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-11-26 11:19, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Wygramy PL" <w...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:50B29D6A.1070308@gmail.com...
>>>>>> W dniu 2012-11-24 07:44, Flyer pisze:
>>>>>>> In article <66f3559e-fdb9-489a-9c28-
>>>>>>> e765943bc4ad@googlegroups.com>, w...@g...com says...
>>>>>>>>
>>>>>>>> To chyba jest najbliższe prawdzie, zapomnijcie o wcześniejszych
>>>>>>>> bzdurach, które pisałem :D Osiągnąłem szczyt swoich możliwość w
>>>>>>>> opisywaniu mojego doświadczenia i oto daje wam napiszcie co o tym
>>>>>>>> myślicie:
>>>>>>>>
>>>>>>>> Więc jednak jest Bóg, dziś w nocy się upewniłem.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale w gruncie rzeczy nie wierzysz w to? Jesteś zaburzony ale nie
>>>>>>> chory, ale wiedząc o tym piszesz, żeby "wygrywać", bo piszesz
>>>>>>> coś w co nie wierzysz? Może znajdź inny sposób na podniesienie
>>>>>>> własnej samooceny? ;>
>>>>>>>
>>>>>>> PF
>>>>>>>
>>>>>> już nie wierzę ale jak pisałem to wierzyłem, był taki rzeczywisty,
>>>>>> ale
>>>>>> gdyby był prawdziwy nie znikał by razem z amfetaminą chyba :(
>>>>>
>>>>> Dokladnie, to nie byl Bog, do byla amfa. Twoj maly bog.
>>>>
>>>> Kiedyś to znajdę, sprecyzuję i zobaczycie. To coś jest gdzieś we mnie
>>>> ale zawsze mi umyka.
>>>
>>> Pomoge Ci, znalazlem to w Tobie dawno temu: to nalog.
>> Narkotyki tylko uwalniają to co normalnie siedzi gdzieś ukryte, muszę to
>> zbadać...
>
> Nie. To nalog jest przed Toba ukryty, generujac symulacje, ze jest cos
> interesujacego do zbadnia, dajac jednoznacznie do zrozumienia, ze
> badanie jest mozliwe tylko po wzieciu amfy.

Dobra każdy idzie swoją drogą. Ja w życiu nikomu nie powiedziałem, że
jego droga jest gorsza, nigdy! A ty upraszczasz całe moje życie do
mechanizmów uzależnienia i uzależnionego myślenia. Tam coś jest, to
znaczy jest we mnie i już to oglądałem ale tuż po doświadczeniu pamięć
się zamazuje, a potem jak się prześpię to już nie wiem co to było. Jakiś
duch, bóstwo czy cholera wie co... i to nie jest tylko halucynacja to
jest coś bardzo głębokiego i żywego... ...i znów zapomniałem... ;)