Data: 2012-11-28 21:08:19
Temat: Re: Tym razem si? postara?em :D
Od: Wygramy PL <w...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-11-28 21:14, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Wygramy PL" <w...@g...com> napisał w wiadomości
> news:k95p4n$7kv$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-11-28 20:06, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Wygramy PL" <w...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:k95gli$lvc$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-11-28 17:06, Ghost pisze:
>>>>>
>>>> Halucynacja wie, że za chwilę przejedzie koło mnie taki a taki
>>>> samochód, że dana osoba powie to i to itd.
>>>
>>> Stwierdzic, ze cos przewidziales mozesz dopiero post factum, tzn. po
>>> zajsciu "przewidzianego" zdarzenia. Po prostu po zajsciu tegoz zdarzenia
>>> pamiec robi fikolka w tyl i twierdzi, iz pamieta, ze bylo przewidywanie
>>> przewidywanie, tymczasem tego przewidywania wcale nie bylo. To
>>> przewidywanie oszukanczo wpisalo sie w pamiec po zajsciu zdarzenia.
>>
>> Wiem, że istnieje takie coś ale to nie było to.
>
> Niby skad mozesz to wiedziec, Ty narkoman?
No pewnie miałem tak kilka razy to wiem :D Ja się dużo zastanawiam nad
tym co się dzieje w moim wnętrzu...
>>>> Poza tym to coś powiedziało do mnie "udowodniłem ci, że jestem
>>>> prawdziwy".
>>>
>>> Glos amfy.
>>
>> Jakaś rozgadana ta amfa :D
>
> Sam wiesz dobrze.
No dobra.
>>>> I rzeczywiście mi udowodniło wcześniej. To istnieje i jest we mnie,
>>>> chcę to zbadać, poznać i dotknąć.
>>>
>>> Nie. To amfa chce byc brania i laduje Cie w konia przekonujac Ciebie, ze
>>> chcesz cos badac.
>>
>> Dobra już koniec, bo i tak się nie dogadamy ;/
>
> Widzisz, amfa ma nad Toba tak wielka kontrole, ze nawet kaze Ci sie
> wycofac z dyskusji, ktora dlan moze byc zagrozeniem.
Nie to chyba z nieśmiałości, głupio mi pisać takie rzeczy na publicznym
forum szczególnie, że nie tak dawno wrzuciłem fotkę certyfikatu
ukończenia ośrodka z imieniem i nazwiskiem :o
>> To bardziej skomplikowane jest, ale ja nie jestem pisarzem i nie umiem
>> wam tego przekazać inaczej... Nie wiem właściwie po co to piszę,
>> chciałem po prostu z kimś pogadać a nie mam odwagi twarzą w twarz
>> nikomu o tym powiedzieć...
>
> Nie. Cos wewnatrz dobija sie w druga strone, cos chce sie uwolnic od
> amfy i daje Ci naped do tej dyskusji
Mógłbym przestać... daję rade z tym cierpieniem które mi dokucza na co
dzień w tej mojej "niby" chorobie, jest akurat na granicy
wytrzymałości... a nastrój to mocne 0 na skali. Ale jak przestanę to
chyba umrę z głodu duchowego, nie będę miał już o czym pisać na
usenecie, nie będę miał o czym myśleć, ni będę miał już żadnego celu,
żadnego hobby, żadnego zajęcia. Ja jestem tak skonstruowany, że nic mnie
nie interesuje i nic mnie nie bawi oprócz narkotyków :( Filmy, gry,
ludzie, praca, komputer, internet - wszystko mnie nudzi, to ma chyba
związek z moją słabą samoświadomością ale cholera wie co to dokładnie
jest może faktycznie schizofrenia bo czytałem że u większości pacjentów
występuje utrata zainteresowania życiem.
|