q...@p...onet.pl (qla) napisał w wiadomości
<9jms0i$4ug$1@news.tpi.pl>:

>Jest taki płyn, którym smaruje się ścianę i po kilku minutach farba
>puchnie. Następnie
>można szpachelkiem ją zdzierać. Podobno można kłaść kafelki na farbę
>olejną za
>pomocą kleju Atlas Plus, więc może też tynkować.
>
>Wojtek

Nie tak dawno temu bylo w innym watku: scansol. Puszki po ok. 0,5
kg. Nie wiem jak z dostepnoscia w handlu, ale sa tez srodki w aerozolu:
Paint Stripper, Paint Remover, Tirolak, choc sa chyba mniej skuteczne od
scansolu.
Poszczegolni producenci moga miec swoje specyfiki do przygotowania
podloza pod tynki swojej produkcji, moze cos z tego da sie wykorzystac.
Musisz poszukac na stronach www.
Co do tynku na farbe olejna, to duzo masz tego. Fachowcem nie
jestem, ale na podstawie malej kuchni moge poradzic cos takiego: mozesz
sprobowac przeszlifowac lamperie i wyszpachlowac gladzia gipsowa. Ja
niedawno kupilem i lada dzien bede kladl kolorowy tynk Permuro rolkowy
(http://www.kabe.com.pl/produkty/tynki_akrylowe/rolk
owy_permuro/rol_perm
uro.html) firmy Kabe (www.kabe.com.pl). Dzisiaj gruntowalem sciane
ichnim specyfikiem do gruntowania i wyglada (i trzyma sie) toto calkiem
przyzwoicie. Przedwczoraj na malym kawalku sciany wyprobowalem sam tynk
- kladac walkiem z gabki o roznej strukturze i z wlosia mozna uzyskac
rozne efekty ziarnistosci, wyglada to calkiem ciekawie. Naklada sie
cienka warstwe, tak ze mimo stosunkowo wysokiej ceny (ok. 6,50 za 1 kg
kolorowego tynku) calkowity koszt jest przyzwoity (nominalnie powinno
wychodzic bodaj 0,8 do 1,5 kg/m2).

--
Lejak
j...@a...net.pl